To było 2 lata temu. Pojechałem do moich kuzynek. Mieszkali w małym domku w Zakopanem. Z racji tego, że w ich okolicy była masa stoków narciarskich wybraliśmy się tam w zimie. Po przybyciu rozpakowaliśmy się i zaczęliśmy gadać.
oczywiście ja z kuzynkami w ich pokoju, a rodzice w salonie.
- Na ile będziecie?
spytała młodsza, siedemnastoletnia Kinga. Była urodziwa, miała mały biust, długie nogi i czarne włosy.
- Jakiś tydzień, może trochę krócej. - odparłem.
- To spoko, dawno się nie widzieliśmy!
- powiedziała Klaudia, ta starsza. Miała 19 lat, duży biust i czarne, długie włosy. Obie były bardzo seksowne, no ale były moimi kuzynkami. Poszedłem spać. Miałem sen o nich - jak wzajemnie się zabawiają.
Rano, poszedłem do łazienki i spuściłem się. Całą podłogę zalało morze spermy, musiałem je szybko wytrzeć bo zrobiła się kolejka do porannej toalety. Wieczorem rodzice wyszli pojeździć na narty, a ja zostałem sam w chacie z dziewczynami.
- To jak, co robimy?
zagadała Klaudia. - Może się czegoś napijemy?
- O, dobry pomysł - pomyślałem.
W piciu byłem dobry, ale okazało się że po kilku piwach kuzynki były całkiem ârozluźnione’. Rozmowa zaczęła nabierać rumieńców, gadaliśmy o sexie. Nagle zadzwonił telefon. Okazało się, że rodzice zostają w pobliskim pensjonacie. Rozochoceni poszliśmy spać o ok.
2: 00 w nocy. Obudziłem się o jakiejś czwartej, piątej. Wstałem z łóżka, wyszedłem z pokoju gościnnego i zobaczyłem w korytarzu zabawiające się kuzynki!
Całowały się namiętnie, a Klaudia w ręce trzymała różowe dildo!
Przyglądałem się tak długo z ukrycia bo było ciemno, ale w końcu Klaudia mnie zauważyła.
Kazała mi się rozebrać bo powie wszystko rodzicom.
Gdy ściągnąłem bokserki, dziewczyny złapały moją dzidę i lizały ją aż się spuściłem.
Później poszliśmy do ich pokoju, rozebrałem je i robiłem minetę Klaudii i jebałem Kingę na hiszpana. To było cudowne, znowu się spuściłem. Klaudia była cała mokra. Postanowiłem ją zerżnąć jak nigdy dotąd. Wsadziłem mojego towarzysza w jej ciasną cipę i jebałem ją na pieska.
Jednocześnie całowałem się z Kingą. To było genialne. Po kolejnym wspólnym orgaźmie przenieśliśmy się do łazienki. Najpierw wyruchałem Kinię pod prysznicem a potem Klaudia położyła się w wannie a na niej Kinga. Rżnąłem je na przemian. Byliśmy wykończeni więc postanowiliśmy zasmakować jeszcze trochę oralu i położyliśmy się spać o 7;15.