. wtedy ona weszła do pokoju Była tak śliczna, miała duże jędrne piersi, płaski brzuch i fantastyczne nogi. Ubrana była w seksowny stanik i skąpe springi, jej długie włosy opadały jedwabnie na ramiona. Patrzyła na mnie z prowokującym uśmiechem eksponując swoje ciało. Gdy chwilę później siedziała na moich kolanach czułem jak narasta we mnie podniecenie, czułem jej ciało i jego zapach.
Powiedziała wtedy, że robi to specjalnie że od dawna była ciekawa jak to jest z młodym chłopcem i że ja jej to dziś pokaże. Moja dłoń dotknęła aksamitnej skóry jej brzucha, moje ruchy były delikatne i powolne. Gładziłem jej szyję, brzuch, uda i łydki, po chwili zobaczyłem że ma zamknięte oczy, czułem że jej ciało się rozluźnia. Położyłem dłoń na jej piersi, powoli zacząłem ją głaskać i ugniatać - cichutko westchnęła. Czując zapach jej ciała zacząłem całować jej szyję, muskałem ją i lizałem na przemian, moja dłoń powędrowała na jej skąpe majteczki.
Przez cieniutki materiał dotykałem jej cipki, pocierałem ją powoli delektując się jękami mojej pani. Czułem cudowną wilgoć, czułem jaka jest ciepła i chętna. Po chwili wsadziłem dłoń w jej majtki, najpierw powoli przesuwałem palcem wzdłuż jej szparki, chciałem dać jej jak najwięcej rozkoszy. Gdy tylko moje palce poznały jej cipkę i nabrały wilgoci zacząłem pieścić całe jej krocze, rozsuwałem jej cudowne wargi, pocierałem jej łechtaczkę, delikatnie wsadzałem w nią paluszki. Nagle moja pani wstała rozebrała się do naga i kazała zrobić mi to samo.
Sekundę później byliśmy na łóżku, leżałem na boku pochylony nad nią i znów pieściłem jej brzuch piersi i szyję. Rozchyliła szeroko nogi, widziałem różową wilgotną cipkę trzydziesto paroletniej kobiety chętnej na wszystko. Powoli zbliżyłem usta do jej szparki, delikatnie idąc do góry lizałem ją wzdłuż całej cipki, gdy dotarłem do łechtaczki zacząłem ją ssać i oplatać językiem, głośno jęczała z rozkoszy. Pierwszy raz przeżyła orgazm, kiedy pieszcząc kciukiem łechtaczkę wsadzałem jej paluszek w pupę, wiła się przy tym jak kotka błagając o więcej. Nie przerywałem pieszczot, moje dłonie nieprzerwanie gładziły jej ciało, dawały mu rozkosz i zadowolenie.
Będąc nad nią całowałem jej uszy kark i ramiona, ocierałem się o piersi i brzuch. Nie chciała dłużej czekać, położyła dłoń na moim członku jej ruchy sprawiały wrażenie jakby sprawdzała jego wielkość. Po chwili ocierała nim całą swoją cipkę, wiła się i głośno przy tym jęczała. Gdy poczułem że nakierowała mojego członka wszedłem w nią gwałtownie, jej ciało trochę się wygięło a ona mocno się wtuliła. Najpierw posuwałem ją powoli, czułem jaka jest wilgotna i ciepła, była dość wąska.
Po chwili przylgnąłem do niej mocniej, złapałem ją za pośladek i wszedłem w nią najgłębiej jak tylko się dało, głośno jęknęła. Wtedy zaczął się ostry galop, rżnąłem sukę jak opętany, nabijałem ją na siebie niczym król i władca, wchodząc za każdym razem gwałtownie i do końca, wiła się przy tym niczym kotka. Nagle moja pani wygięła się w łuk, nabrała powietrza i głośno zawyła, jej orgazm był tak silny że trudno było mi się ruszyć, wbiła mi pazury w plecy i mocno się wtuliła. Rozkosz jej orgazmu przedłużył mój wytrysk, czułem że z każdym pchnięciem wpompowuje w nią kolejną dawkę spermy a ta zaczyna z niej wypływać jakby nie było w niej już miejsca. Gdy wyszedłem z niej moim oczom ukazała się mocno różowa zerżnięta cipka cała w spermie, która wypływała gdzie tylko się dało.