Mam na imię Paula i mam 18 lat. Zdażyło się to 4 lata temu. Na rozpoczęcie wakacji była impreza u nas na wiosce. W ten sam dzien zerwałam z Bartkiem ponieważ mnie olewał wolał iść z kumplami na piwo niż ze mną na impreze. Poszłam więc z koleżanką do moich kolegów i się napiłam.
Byłam już tak pijana że musieli mnie odprowadzić do domu. Wziełam zimny prysznic by się doprowadzić do porządku. Więc się ubrałam, wymalowałam i poszłam na impreze. Byli tam wszyscy moi znajomi. Stawiali mi piwa.
Ale wypiłam może ze trzy. Tańczyłam i zapomniałam o Bartku dopkóki nie zadzwonił i nie przeprosił. Ale ja nie miałam ochoty z nim gadać i się rozłąnczyłam. Gadałam troche z kumplami, potem znomu tańczyłam i tak czas mijał. Po jakimś czasie na parkiecie pojawił się Adrian moja wielka miłość Byłam zadowolona ale tylko przez chwilę gdy sobie przypomniałam, że ma dziewczyne.
Po jakimś czasie zaczełam się źle czuć i położyłam się na ławkę. Patrzyłam na gwiazdy i myślałam nad moim życiem, czy kiedykolwiek znajde sobie faceta który będzie mmnie kochał?
Patrząc na gwiazdy zobaczyłam Adriana, pogadaliśmy trochę, wypiliśmy piwo. nagle zrobiło się zimno i Aduś dał mi swoją bluze. Przytuliłam się do niego. Potem zaproponował mi żebyśmy poszli do niego troche się ogrzać.
No to ja poszłam. Szliśmy objęci. Gdy już byliśmy u niego poszłam do ubikacji zobaczyć jak wyglądam. Nawet nieźle wyglądałam cud że mu lustro nie pekło. Po wyjściu weszłam do jego pokoju włąnczył muzykę i zaczeliśmy się całować.
Byłam tak pijana że nie mogłam protestować zresztą on tak dobrze całuję jak nikt inny. Jego ręka zaczela wędrować ku piersi zaczoł je masować i wtedy się położylismy. Było cudownie nie chciałam żeby to się skonćzyło. Sciągnąl ze mnie spodnie i majtki zaczął mi ją masować. Potem ja go rozbierałam.
Spytałam się Adiego czy ma prezerwatywy. Powiedział że nie trochę się wystraszyłam ale zakazany owcoc najlepiej smakuje. Lizał mi sutki szyje i wogóle całe ciało. Poprosiłam zeby go wsadził to było coś niesamowitego. Masował mi tyłek wsadzał o coraż szybciej.
Zaczął mi lizać myszkę. To dopiero było podniecające. Pieprzył mnie tak mocno że nie mogłam przestać jęczeć. po chwili poprosiłam go zeby usiadł zrobiłam mu loda. Lizałam go, wkładałam go tak głęboko że czułam go w gardle.
Znowu się pieprzyliśmy. Jak już skonczyliśmy to lezelismy nadzy macajac sie po różnych częsciach ciała. Ubraliśmy się i odprowadził mnie do domu. Całowaliśmy się jeszcze z dobrą godzine. Na drugi dzien dostałam od niego smsa że musimy pogadać o tym co się stało.
Zgodziłam się. Jak się spotkaliśmy chciałam się do niego przytulić ale mnie depchnąl. Poczułam się wykorzystana. Powiedział a raczej przyznał się że niezdażył ze mnie wyjść. Wiec mogę być w ciązy.
Byłam załamana tym bardziej że on ma dziewczyne. Po miesiącu okres mi się spóźniał i zrobiłam test ciązowy test wyszedł pozytywnie. odrazu złapałam za tel i zadzwoniłam do Adusia. Spotkaliśmy się i zastanawialiśmy sie jak to załatwić. Oczywiście byłam przeci ale on nalegał.
Po 2 tygodniach powiedziałam mamie była na mnie zła i pytała kogo to dziecko. Nie powiedziałam nie mogłam. Tydzień póżniej Adrian przyszedł do mnie i powiedział że właśnie tego chciał bo chciałbyć ze mna a nie z Kasią. Byłam w 7 niebie. Zaczeliśmy się całować i postanowiliśmy dorobić naszemu dziecku uszy.
Kochaliśmy się chyba ze 3 godz. Było niesamowite. w 8 miesiącu ur chłopca. Był zdrowy dostał 9 pkt na 10. Cieszyliśmy się.
Teraz jestem w ciązy z drugim dzidziusiem i zamierzamy się chajtać na święta. Cudnie nam razem. A w łozku jest z dnia na dzień coraz lepiej. Michałek ma już 4 latka a my jesteśmy ze sobą bardzo szczęsliwi.