Wreszcie po wielu latach wyrzeczeń udało nam się z mężem zorganizować wymarzone wakacje. Tego lata wybraliśmy się do Chorwacji.
Mam 38 lat i jestem niewysoką blondynką Do tego lata wydawało mi się, że niezbyt interesującą), a mój mąż (40 lat) to taki typ misiu, ale nie w te wakacje. A było to tak.
Chcieliśmy wreszcie odpocząć i zaszaleć.
Dawno marzyliśmy o samotnym wypadzie i całkowitym oddaniu się zabawie i rozkoszy. I stało się. Wyjechaliśmy z samego rana. Było tak ciepło, że zgodziłam się jechać w samej mini i koszulce bardzo uwydatniającej piersi. W czasie jazdy zaczęłam się onanizować moim małym dildo żeby podgrzać atmosferę.
Mąż obiecał mi, że jeszcze w Czechach zatrzymamy się na małe co nieco i pierwsze w życiu opalanko na plaży nudystów o czym zawsze marzyłam. Gdy się tak podniecałam, mąż jeszcze przed Polską granicą zatrzymał się i wziął dwóch autostopowiczów. Byli młodzi i mięli napisane na kartce "Chorwacja". To mnie całkiem zaskoczyło. Miałam właśnie w cipce dildo którego ze strachu i szoku nie wyjęłam tylko spódniczką przykryłam.
Mąż szyderczo spojrzał się na mnie i zrozumiałam, że zrobił to celowo ten "misiu". Jechaliśmy tak przez jakiś czas ja z mężem z przodu, a oni z tył. To zaczęło mnie podniecać i poczułam jak dildo w cipce robi się mokre. Mąż zatrzymał się na parkingu i powiedział - wysiadamy. Poczekałam aż oni pierwsi wysiądą i mogłam spokojnie wyjąć całkiem mokre dildo z cipy.
Byłam ostro napalona i to było chyba widać. Kawka, głupia gadka i czułam jak wzrok chłopaków wędruje po moim ciele. Godzinę później zatrzymaliśmy się na Czeskiej plaży nudystów jak obiecał mąż. Powiedzieliśmy, że idziemy się opalać i jak chcą to mogą się przyłączyć. Przytaknęli.
To była moja chwila. Zaraz uwolnię moje już napalone ciało i pokażę je obcym samcom. Widziałam wzrok męża to było totalne podniecenie. Kręcąc pupą zdjęłam wszystko. Moje niewielki cycki i wygolona cipa tak ich zahipnotyzowały, że czułam ich wzrok ciągle.
Tak trwaliśmy przez godzinę, potem mąż popieścił moją szparkę na ich oczach co ich ośmieliło tak, że zrobili mi kilka fotek. To mnie rozpaliło. Musiałam zaraz poczuć fiuta. Mrugnęłam do męża sięgnęłam do torby i wyjęłam gumki po czym ruszyłam do lasu. Mąż ruszył od razu za mną.
Bez zbędnych zabaw założył gumkę i zaczął mnie pieprzyć od tył na czworaka. Po paru minutach ostrego pieprzenia przed moją twarzą stanął na baczność duży kutas jednego z autostopowiczów. Byłam tak nakręcona, że nie patrząc na nic wzięłam drąga do buzi. Pierwszy raz miałam dwie pały i to był odlot. Mąż nagle przerwał walenie mojej cipy i wtedy poczułam jak inny fiut wbija się we mnie.
Dwa obce kutasy mnie brały !
Rytmicznie i jednocześnie pieprzyli mnie w cipę i usta, a mąż w tym czasie robił mi zdjęcia. Wtem jeden przerwał i położył się na plecach. Mój facet i ten co mnie brał w usta wzięli mnie i delikatnie zaczęli sadzać na leżącego pałę. Poczułam ją ale na pupie jak powoli mi się w nią wdziera. Byłam gotowa na wszystko domyślałam się co się święci.
Nadziałam się jęcząc a chłopcy rozwarli mi nogi i mąż powiedział:
- Młody zakładaj też gumkę i ta cipa jest twoja. Kochanie teraz Cię wypierdolimy we trzech. Kiedy drugi huj wchodził w moją cipę mąż mnie pocałował a potem dał mi pałę do ssania. Pieprzyli moje trzy dziurki tak ostro, że z rozkoszy piszczałam i jęczałam na cały głos wchodzili rytmicznie po same jaja. Doprowadzili mnie do potężnego orgazmu jakiego nigdy wcześniej nie miałam.
To był Prawdziwy wielki orgazzzzzm.
cdn