Umówiłam się na kontrolną wizytę do ginekologa. Niestety mój doktor akurat przebywał na urlopie, więc wbrew mojemu zadowoleniu musiałam się udać na badanie do innego, który akurat pełnił dyżur. Gdy weszłam do gabinetu od razu zmieniło się moje nastawienie. Zobaczyłam za biurkiem faceta wyglądającego jak młody bóg w kitlu lekarskim. Gdy wstał by się ze mną przywitać podając mi swoją dłoń upewniłam się w przekonaniu, że to mój ideał mężczyzny.
Wysoki, dobrze zbudowany, brunet z ciemnymi oczami i kilkudniowym zaroście o niskim głosie. Wyczułam, że i ja nie jestem dla niego obojętna, zwróciłam uwagę na to jak tasował mnie wzrokiem. W sumie bądź co bądź jestem młodą atrakcyjną kobietą z pełnym biustem i krągłymi biodrami o płomiennie rudych włosach. Gdy usiadłam przeszliśmy do standardowych pytań. Wymyśliłam sobie, że muszę kuć żelazo póki gorące i wyciągnąć swoje najlepsze atuty żeby go uwieść.
- Panie doktorze zaniepokoiło mnie pewne znamię na jednej piersi. Mógłby je doktor zobaczyć?
Oczywiście nie było żadnego znamienia, wymyśliłam to na poczekaniu, był tylko pieprzyk którego mam od zawsze.
- Ależ oczywiście. Proszę się rozebrać zaraz to obejrzę.
Odwrócił wzrok, gdy zaczęłam rozpinać guziki bluzki następnie ściągać stanik, ale widziałam że od czasu do czasu zerka na mnie pożądliwie.
- dobrze, proszę wskazać znamię
Gdy spojrzał na moje odsłonięte piersi zauważyłam błysk, ale szybko się speszył i odwrócił wzrok. Wskazałam mu palcem ową pierś i niby znamię. Przyjrzał mu się uważnie, następnie ujął w swoją dłoń moj biust i najdelikatniej w świecie zaczął oglądać pieprzyk. Poczułam się dobrze, czułam jak moje sutki twardnieją pod dotykiem jego rąk. Spoglądałam mu w oczy gdy to robił, przygryzając dolną wargę.
- Wszystko w porządku, to tylko pieprzyk. Jeszcze coś panią niepokoi?
Zapytał uśmiechając się zalotnie.
- Nie, już mnie nic nie niepokoi, tylko to nie dawało mi spokoju, ale skoro pan mowi ze to nic takiego, to ja wierzę
W momencie wypowiadania ostatnich słów dotknęłam jego ramienia i przejechałam ręką wzdłuż aż do łokcia. Zaprosił mnie teraz do badania kontrolnego pochwy. Zdjęłam spodnie i majteczki odłożyłam na krzesło i z gołym tyłkiem w samej rozpietej bluzce zakrywającej mi tylko trochę posladki przeszłam się na miejsce do tego typu badań.
Leżałam z rozłożonymi nogami odsłoniętą cipką i obnażonym biustem przed moim lekarzem. Gdy spojrzał na mnie widziałam że jest podjarany moim widokiem, założył rekawiće na prawą dłoń i zbliżył się do fotela na którym leżałam.
- Proszę się rozluźnić
- Jestem rozluźniona
Faktycznie byłam. Zapewne wyczuł to wprowadzając dwa palce w moją cipkę, była po prostu wilgotna. Podniósł wzrok i spojrzał na mnie, usmiechnałam się.
Pragnęłam by mnie teraz penetrował. Po chwili zorientowałam się że właśnie to robi. Jego palce poruszały się powoli w mojej szparce. Ewidentnie robił mi palcówkę i to głęboką. Zaczęłam pojękiwać, a jego ruchy stały się szybsze i jeszcze głębsze, złapałam go za rękę i wraz z nim pokazywałąm mu jakie ma przybrac tępo penetracji.
Wszystko działo się w milczeniu. Mój ginekolog jedną ręką robił mi dobrze a drugą pieścił mój nagi biust, ściskał i szczypał twarde sutki. Potem drażnił moja łechtaczke Nagle zbliżył głowę do mojego krocza i po prostu mnie wylizał !
lizał mnie swoim gorącym długim językiem od łechtaczki przez wargi sromowe po wnętrze cipki, wpychał we mnie swój zwinny język a ja czułam jak zaraz przez moje ciało przejdzie silny ograzm, wcisnęłam jego głowę w swoje krocze jeszcze głebiej, jęczałam jak kotka !
Nagle poczułam dreszcze i doznałam prawdziwej rozkoszy.