Zapach Tamaryszku

Środa, 13 luty 2019, 07:14638 00

Zaloguj się aby dodać komentarz!

Dorota przybiegła do niego na palcach, spocona, zgodnie z umową, boso i bez

majteczek. Przed spotkaniem namaściła delikatnie cipkę i pupę aromatyczną oliwką, by

mieć z tego seksu sakralnego chociaż niewielką przyjemność. Nałożyła gotycki

makijaż, ufarbowała włosy na jasnorudo, uważnie wygoliła futrzaka i okolice.

Jako kapłanka musi służyć przykładem dla nieletnich dziewcząt, które

zechcą może pójść w jej ślady po obejrzeniu jej filmu. Dorota jest rytualną

nierządnicą bogini o tym samym imieniu wewnętrznym jak ona, Astarte.

To bogini gorącej

miłości cielesnej i wojny. Dorota składa swoje ciało na ołtarzu

Bogini, za symboliczną monetę oddaje się każdemu kto przyjdzie do świątyni. * * * Dorota ma teraz niecałe piętnaście lat i dwa lata nieregularnego, ale

udanego życia seksualnego za sobą. Pierwszy raz miała z dwudziestoma

chłopcami z drużyny futbolowej juniorów, którzy wylali

swoją młodzieńczą gorącą spermę w rozkoszne głębiny jej małoletniej waginy,

gdy miała zaledwie trzynaście lat i gwiazdki w oczach. Jej pierwszy chłopak

(Artur) obejrzał chyba za dużo hardcorowych pornoli, a ona była

jeszcze głupia i niedoświadczona.

Myślała, że w ten sposób daje mu *dowód

miłości*, że spełniając jego największą fantazję czyli oddając się jego dwudziestu

kolegom sprawi, że jego miłość przetrwa. Pamięta ich twarde młodzieńczą krwią i młodzieńczym zapałem

penisy, każdy z nich był inny. Pamięta ból cipki i pupy następnego dnia oraz

obtarte od klęczenia na pieska na posadzce kolana. * * * Chłopcy nie mogli się zdecydować czy ma im zrobić dobrze ustami, czy też

wolą normalny stosunek. Wygrał w demokratycznym głosowaniu stosunek, ponieważ bardziej

przypominał to co ich zdaniem robili w sypialni dorośli i co oglądali na licznych filmach

porno w Internet.

Wchodzili w nią po

kolei, Artur ustawił ich w kolejkę przed drzwiami pokoju na górze -

tak bardzo się podniecili tą niespodziewną akcją (większość z nich była

dotąd prawiczkami), że gro z nich, na szczęście dla pupy naszej bohaterki,

kończyła szybko i sprawnie wylewając gorącą, świeżą spermę w głąb jej

małoletniej cipeczki i pupy. Trwało to bite cztery godziny, może pięć,

straciła poczucie czasu. Chciała zaraz po tym iść pod prysznic, ale Artur

stwierdził, że najpierw musi przeprowadzić z nią "wywiad", póki sperma

jeszcze nie zaschła na jej zjawiskowo pięknej twarzy. Siedziała więc, lepiąca się i

ociekająca spermą jak pospolita kurewka i odpowiadała na głupie pytania typu

"Czy smakuje Ci sperma". Artur planował dołączyć "śmiech z puszki".

* * * Tylko pięciu z młodocianych ogierów wytrwało więcej niż trzy minuty

stosunku waginalnego zanim z orgiastycznym krzykiem doszli, napełniając ją

po brzegi wydzieliną prostaty i plemnikami. Ci, którzy wybrali

pupę, dochodzili znacznie szybciej, naturalnie. Sperma wylewała się z niej i

spływała w cieńkich białych strumyczkach po szczupłych udach na materac

pokryty ceratą, który zorganizował jej ukochany chłopak; deponujący spermę

zapewnili jej w ten sposób dodatkową lubrykację dróg rodnych. Chłopak

filmował wszystko kamerą cyfrową rodziców i opublikował jej młodzieńcze

doświadczenie seksualne w Internet na jednym z serwisów do tego

przeznaczonym, podziemnej organizacji wielbicieli zielonych jabłuszek, która

płaciła tysiące euro za autentyczne filmy z nieletnimi. Zbierał na Mac Pro.

Na ekranie widać było początkowo uśmiechniętą do ukochanego twarzyczkę

Doroty; w miarę jak kolejne młodociane ogiery z paczki jej

jedynego wchodziły do małej komórki na poddaszu, jej uśmiech zaczął znikać,

nawet trochę się popłakała, w tym pokoju, gdzie jej ukochany złożył ceratowy materac

dla Doroty, na którym kazał jej się położyć w stroju kąpielowym i

czekać na "zawodników". i pamiętać, że to jego największa fantazja seksualna

. i liczy na nią. A serwis YouPornTube liczył na niego!

* * * Wieszali spodnie na krześle, ściągali bokserki lub slipki, koszulę już nie, byle

szybciej i prezentowali mniej lub bardziej imponujące, mniej lub bardziej nabrzmiałe członki -

jeden po drugim; tylko w trzech wypadkach musiała pomóc chłopcom w

dostatecznym utwardzeniu członka. Jeden z nich nie wytrzymał i eksplodował w

jej ustach, ochlapując także jej twarz i włosy.

Wtedy po raz pierwszy, ale

nie ostatni zakosztowała smaku świeżej spermy. Na szczęście nie trafił w

oczko, ale potem przez tydzień musiała wybierać zaschnięte fragmenty jego

gęstej, grudkowatej wydzieliny z włosów. Opisuje teraz smak tej spermy jako "słodki"

i odkąd po raz pierwszy jej zakosztowała polubiła zabawy soczkiem - na

przyjęciu z okazji jej urodzin urządzonym w harcówce, Dorota i

jej koleżanka z klasy - Bernadetta razem stały się świętym ołtarzem na którym

goście składali ofiary z męskich soków. Najpierw tryskali na

Dorotę, ale i tym razem nie musiała się martwić o to, że sperma

zaleje jej piękne szmaragdowe oczy. Bernadetta została zaproszona do

dokładnego zlizania spermy jurnych chłopców z pobliskiego gimnazium z twarzy

Doroty, co z ogromną przyjemnością zrobiła.

* * * Dorota nie lubiła aż tak bardzo smaku spermy jak Bernadetta i o

mało nie zwymiotowała, gdy jeden z chłopców pomylił ją z Bernadettą i

gwałtownie trysnął do jej ust, drażniąc podniebienie — zaksztusiła się i

poczuła mdłości. Nie przejmowała się tym, bo nadal pozostawała niemal autentyczną dziewicą, w

przeciwieństwie do Bernadetty - jej błona dziewicza była nietknięta,

dawała się chłopcom namówić tylko na pieszczoty ręką, dopiero gdy chłopak

był bliski wytrysku ogrzewała jego penisa ustami, ostrzegając go by nie

zapomniał się i fontannę plemników skierował na bok. Ten jeden

palant (na imię miał Sergiusz) nie ostrzegł jej w porę, że jest bardzo

bliski orgazmu i wypełnił jej usta białymi sokami, zwijając się z rozkoszy.

Bernadetta zastanawiała się przez chwilę czy by nie ugryźć go w organ

zanim mu opadnie, ale w końcu dobre wychowanie zwyciężyło, poprosiła tylko o

timeout i poszła do kuchni napić się soku z wiśni i jabłek Hortexu, by zabić ten

smak, który całkowicie ją opuścił dopiero po zjedzeniu całego obiadu

nazajutrz. * * * Następnego dnia zauważyła, że ma płatki zaschniętej spermy w swoich

rudoblond włosach, a na jej szkolnym mundurku jest żółtawa plama od spermy,

musiała sama zrobić pranie, bo jeszcze matka by się domyśliła jak dobrze

bawi się jej córka na imprezach i uziemiła ją - ten chłopak miał

naprawdę zdrowe jądra i prostatę, wytrysk zaskoczył Dorotę

całkowicie i tak wypełnił jej usta, że z trudem przełknęła to co wydostało

się z jego cewki moczowej.

Po tym zdarzeniu Dorota i Bernadetta były już

nierozłączne jak dwie papużki - chłopcy zaczepiali Dorotę jako

bi, ale chętnie zapraszali na przyjęcia, gdyż zawsze była nadzieja, że

pojawi się na przyjęciu także Bernadetta, która w wieku lat 14 była

już gwiazdą całego osiedla — wszyscy obejrzeli film porno z jej udziałem,

który jej chłopak rozprowadzał w Internet, w którym to filmie miała

przyjemność z dwudziestoma chłopcami w różnym wieku, najmłodszy miał 12 lat,

najstarszy 19. Brali ją w pozycji misjonarskiej, a gdy zaczęły boleć

ją plecy od ciężaru męskich ciał, na pieska. Zauważyła, że faceci szybciej i

mocniej dochodzą w tej pozycji. Zanotowała ten fakt na przyszłość. Bawili

się świetnie, szczególnie jeśli gospodarz miał na stanie żel intymny dla

kobiet, dlatego zgodziła się na włożenie członków do pupy.

* * * Dziewiętnastolatek (Michał) dysponował imponującym przyrodzeniem i od

razu wziął się do rzeczy, nasmarował jej odbyt obficie żelem i wepchnął jej

do pupy swojego 23 centymetrowego kutasa. Pieprzył ją strasznie długo,

myślała, że już nigdy nie skończy, pieprzył ją w pupę ponad 45 minut, aż jej

sporadyczne westchnienia i jęki przerodziły się w zwierzęce wycie. Potem

mimo, że pamiętała o nawilżeniu przez tydzień bolała ją pupa. Michał

spytał ją jaki chce prezent za wspaniały performance - poprosiła o

nową komórkę Apple iPhone i dostała ją. Tak nauczyła się, że jej pupa ma realną wartość.

* * * Od tej pory miała kilka double penetration z nim i jej ukochanym, tym

jedynym. Jej inna koleżanka, Lidka, miała kamerę cyfrową i filmowała

te akty seksualne, sama się nie przyłączając, by zachować zawodowy dystans,

gotowe filmy ukazały się w Internet. Od czasu gdy lokalna gazeta

opublikowała adres bloga na którym były umieszczone, stała się największą

nieżądnicą tego miasteczka. Ponieważ lubiła to co robi, szybko rozkręciła

interes, ku niezadowoleniu żon i matek polek. Oddawała się nawet za drobne

podarunki, wystarczyło postawić jej obiad w McDonaldsie lub skombinować

butelkę jabola, wszystko dla dobra Astarte, bogini miłości.

Wystarczyło jej

dać 5 złotych. Rytualne prostytutki w Babilonie także przyjmowały od

klientów drobny pieniążek jako datek na świątynię. W wieku piętnastu lat

zarabiała 666 złotych miesięcznie tylko na drobnych usługach seksualnych,

jak doprowadzenie faceta do orgazmu w bramie lub jego samochodzie. Wolała

w bramie, bo tak było bardziej punkowo i czadowo i emo. * * * Dorota zdejmowała majtki prawie każdego dnia.

Nosiła je na codzień w przeciwieństwie do Bernadetty,

bo zauważyła, że chłopcy podniecają się bardziej, jeśli mogą zerwać z niej

majteczki - co w konsekwencji sprawiało, że doprowadzanie do orgazmu trwało

krócej i mogła obsłużyć więcej klientów oraz oszczędzała błonę śluzową

wyściełającą ściany pochwy. Pozwalała się klientom całować, nawet z

języczkiem. Jeśli chodzi o seks z penetracją, to robili to na stojąco, w

bramie, bo tak jest bardziej punkowo i czadowo i emo. Po stosunku musiała poczekać chwilkę z

chusteczką higieniczną pomiędzy udami, bo inaczej sperma wypłynęła by z niej

i poplamiła mundurek szkolny - nie mówiąc już o tym, że matka mogła by zauważyć.

Używała mocnych perfum by dodatkowo zakamuflować źródła swojego

kieszonkowego.

Niektórzy klienci (tych lubiła najbardziej) chcieli zrobić

jej dobrze językiem albo wynająć na całą noc (uroda piętnastolatki nie ma

sobie równych). * * * Zwykle zgadzała się na to pierwsze, drugie odrzucała. Bała się iść do domu z

obcym. Drażniona językiem jej 60 letniego nauczyciela geografii po raz

pierwszy odczuła wielokrotny orgazm. Była tak mu wdzięczna, że się nią

zajął, a nie tylko myślał o zaspokojeniu swojej chuci, że pozwoliła mu

nasikać na siebie.

Ledwie udało jej się uratować sukienkę, starszy pan był

tak podekscytowany, że nie mógł rozpiąć jej haftek i zamierzał zerwać ją z

niej - odwróciła się do niego plecami i podwinęła spódniczkę, ukazując brak

majteczek (była przewidująca i tego dnia ich nie założyła). Dziadek, twardy

jak ciupaga dzięki Viagrze natychmiast chwycił ją za małoletnie biodra i

zerżnął pięknie i z przytupem. * * * Podczas gdy jego penis wsuwał się i wysuwał rytmicznie z niej, jedną ręką

drażniła miejsce szczególnie wrażliwe na jego uprzednie pieszczoty i została

nagrodzona kolejnym orgazmem. W ten sposób udało jej się nie przesiedzieć

ponownie tej samej klasy na pupie. To on zasugerował takie rozwiązanie jej problemu,

w notatce w zeszycie ćwiczeń i później przez komunikator internetowy.

On

także oglądał jej filmiki w Internet i wiedział, że obdarzanie populacji

miłością fizyczną to jej hobby i religia. Pierwszy stosunek mieli w pokoju

nauczycielskim, po godzinach pracy. Z początku myślała, że to łatwe zadanie,

ale okazało się, że mimo Viagry staruszek ma kłopoty z osiągnięciem orgazmu.

O mało nie zdrętwiały jej usta od obciągania. * * * Pozwoliła mu na wsadzenie w pupę, zwykle faceci bardzo szybko dochodzili po

tym jak zobaczyli swój penis znikający w jej niezwykle kształtnym tyłeczku i

jej plecy, pokryte włosami do pupy za które, jak zasugerowała, powinien ją

pociągnąć w czasie stosunku, poczuje wtedy kontrolę i władzę (silny

afrodyzjak dla mężczyzn!

).

Kopulowali prawie pół godziny i zaczynała czuć,

że zaczyna jej brakować nienaturalnej lubrykacji. Wreszcie po kilku pytaniach

udało jej się wydobyć z niego fakt, że jego fetyszem jest sikanie na

kobietę. Profesor był tak sympatyczny, że zgodziła się - zrobili to w

szkolnych prysznicach, by nie było śladów. Zgodnie z jego słowami najpierw

zrosił jej piersi, potem nasikał do ust (nie domagał się by połknęła),

starannie unikając oczu. Kiedy skończył sikać poprosił ją by powiedziała mu,

że jest bardzo złą dziewczynką i potrzebuje kary.

Ukarał ją z entuzjazmem. * * * Z zakamarków płaszcza wyciągnął ogromny wibrator i wepchnął go jej do pupy,

uprzednio mocno nacierając go poślizgowym żelem, który miał w teczce. Kazał jej się masturbować w

tej pozycji i osiągneli orgazm razem - trysnął w jej włosy (drugi jego

fetysz). Ponieważ Viagra nadal działała, spenetrował ją waginalnie, nie

wyciągając wibratora z jej piętnastoletniego odbytu. Tym razem trwało to

tylko 45 minut.

Chciał jeszcze trzeci raz, ale Dorota wyprosiła się

mówiąc, że już się umówiła z tym jedynym. Zapewniła go, że ten epizod

pozostanie na zawsze ich tajemnicą. Założyła czerwone majteczki (koszulę

miała cały czas na sobie) i wyruszyła w kierunku meliny, gdzie można było

spotkać chętnych na młode dziewczęta. Niektóre panienki z jej gimnazium tam

chodziły, ale tylko ona oferowała seks analny, one wyłącznie obciągnięcie

ręką w bramie za drobną sumę lub jabola, jak szwedzkie nastolatki. * * * Wśród jej koleżanek cichodajek zrodziło się wiele zawiści, dopóki nie

wytłumaczyła im, że nie stanowi dla nich konkurencji, bo ma znacznie wyższe

ceny za usługi, których on nie wykonują.

Jej ukochany (nie rozstała się z

nim po tamtym incydencie z 20 chłopcami ustawionymi w kolejkę do jej cipki i

ust), postanowili prowadzić otwarty związek, no i zawsze miała pieniądze na

wino i papierosy, które mogła mu pożyczyć. Nie używała prezerwatyw i nie

nosiła biustonosza, dzięki czemu miała jeszcze więcej klientów — jej

sterczące spod swetra sutki przyciągały wzrok — wystarczyło wręczyć jej

drobną sumę pieniędzy na świątynię Astarte i już podwijała sukienkę

zostawiając sciągnięcie majteczek klientowi. Cały czas w czasie stosunku

słuchała muzyki ze swojego iPoda Nano, kupionego po imprezie u jednego z

bogatszych mieszkańców miasteczka, gdzie jej ciałem zadowoliło się ośmiu

mężczyzn i trzy kobiety, biseksualne. Czasami to klient podwijał jej szkolną

sukienkę i zdzierał majteczki, co wiązało się z potrzebą zakupu nowych,

dlatego nosiła ze sobą w torebce dwie pary zapasowych, żółte jak słonce i

czarne koronkowe. Większość klientów sprawnie i szybko dochodziła w

przepisowe trzy minuty, unikała pijanych i naspidowanych, bo Ci nie wiedzą

kiedy skończyć i bywają agresywni.

To była mądra dziewczynka. * * * Dawała im autografy na DVD z jej filmami (po stosunku płciowym z fanem). Nie

tak wielu chłopców i mężczyzn chciało tryskać na zewnątrz, większość

uwielbiała spuszczać się w nią (bez prezerwatywy. ). Miała skrobankę i po tym

wypadku kazała sobie założyć wkładkę domaciczną.

Na przyjęciu bogacza

musiała się przebrać w kostium pokojówki, sama też miała w szafce kilka

strojów na różne okazje, kiedy wychodziła do klientów w samochodach

zaparkowanych w pobliżu szkoły, była w mundurku i musiała uważać na to by go

nie zniszczyć — jeden strój zniszczył jej furiat (i potem musiała stworzyć

niesamowitą historię wyjaśniającą dlaczego mundurek wygląda jakby

przejechała po nim ciężarówka — dla mamy, którą kochała całym sercem i nie

chciała jej martwić), który nie dał jej nawet wpuścić trochę żelu KY zanim w

nią wszedł - zapamiętała go, bo oglądał ją z daleka przez lornetkę i

najwyraźniej oszalał na punkcie jej pupy i bardzo drobnych piersi, które świetnie

prezentowały się na filmie nakręconym w dniu dwudziestu kutasów. Tak się

podniecił, że zapomniał jak się odpina guziki, zmusił ją do położenia się na

ziemi i praktycznie zgwałcił. Cipka i uda bolały ją jeszcze przez pięć dni

po tym przykrym wydarzeniu. Postanowiła nie składać zażalenia na Policji,

uznała, że sama jest sobie winna, że przesadziła z reklamą swojego ciała i

teraz ponosi konsekwencje. Kobiety już takie są, lubią winić siebie.

A faceci

to świnie. * * * Pewnego dnia jej ukochany powiedział, że chciałby nakręcić film z nią w roli

głownej, z Bernadettą i Lidką jako flufferkami - w tym nowym

filmie przyjemność z nią mieć miało 88 facetów. Stwierdziła, że chętnie mu

pomoże, ale nie zgadza się na seks analny w takiej ilości. Ukochany zgodził

się od razu, w końcu sceny seksu analnego mógł nakręcić z Bernadettą i

Lidką jako dublerkami. I tak się stało.

Film kosztował

10, 000 złotych, a zarobił 150, 000. Zdjęcia trwały trzy dni pod rząd i Bernadetta

musiała używać kremów kojących i irygacji ziołowych na otarcia. Tym razem było

dużo akcji tradycyjnej, obowiązkową porcję oralu zapewniła Bernadetta,

która powiedziała potem Lidce, że nie myślała, że sperma różnych mężczyzn

tak bardzo może różnić się smakiem i konsystencją. Dorota po tym filmie

zrezygnowała z wystąpień, pieszczenie ustami 88 facetów, nie zawsze czystych,

przestało jej odpowiadać. Najbardziej była wkurzona na grupę kilku

przyjaciół, która zmówiła się i tryskała w jej usta bez ostrzeżenia, tak, że

sporo jej wypłynęło jej jamy ustnej i poplamiła nową sukienkę, którą

założyła specjalnie na tę okazję (to była jej pierwsza taka duża produkcja).

* * * Dorota powiedziała jej, że nie powinna tak się naburmuszać, jej smukłe

ciało o kobiecych szerokich biodrach musiało przyjąć więcej partnerów niż

jakakolwiek, nawet najbardziej zdesperowana prostytutka, sperma wylewała się

jej z jej sekretnego ołtarza Bogini, spływała po udach i zgromadziła się w

kałuży na pokrytym celofanem łóżku już po tym jak ejakulowało w niej 66 z

88. Ukochany odmówił zmiany materaca - powiedział, że to psuło by cały

efekt. Jeszcze przez kilkanaście godzin po tym jej błękitne majteczki plamiły spermą

wypływającą z jej dróg rodnych. Ponieważ odmówiła analka, nie było double

penetration, dobre i to. Bernadetta wyjątkowo dobrze sobie poradziła jako

dublerka, jak wiadomo z tyłu wszyscy jednakowi, chociaż uważny widz mógłby

zauważyć, że na pośladku brakuje tatuaża Doroty, ognistej salamandry.

* * * W pupie Bernadetty umieszczono tylko 5 facetów, resztę zmontowano. Zanim

film się zaczął, zgodnie z podpowiedzią Bernadetta umieściła

w pupie butt plug słusznych rozmiarów i nosiła go całe trzy dni by rozluźnić

zwieracz i przygotować jej odbyt do przyjęcia wybranych ze względu na duże

rozmiary przyrodzenia czterech dorosłych mężczyzn i 17. letniego podrostka,

który okazał się być wyjątkowo wytrwały i tylko wyrozumiałość reżysera,

który dał mu kolejne pięć minut sztosów na dojście w pupie Bernadetty

uratowała najważniejsze ujęcie. Jaki problem miał ten nastolatek?

Otóż był

zakochany w Dorocie, a mógł tylko sobie popatrzeć jak biorą ją po kolei

obce samce. To od niego, na Walentynki, Dorota dostała swojego iPoda

Shuffle, którego teraz słuchała w czasie stosunków.

* * * Był jednak zadowolony z tego co ma, Bernadetta miała ciasną pupę

(wierzcie lub nie, ale to był jej pierwszy anal) i tylko tego czegoś co

miała Dorota jej brakowało. Osobiście wolałby dołączyć do kolejki

kopulującej tradycyjnie, na pieska i na jeźdźca z Dorotą w kałuży

spermy. Chciał także złożyć swoje nasienie w jej cipce. Był fanem jej filmów

od początku, miał je wszystkie i kiedy spotkał ją online, zakochał się.

Dlatego wkręcił się do tego filmu, w nadziei, że po zakończeniu zdjęć

Dorota zgodzi się przespać z nim, ale ta odmówiła z powodów

zdrowotnych, uważała, że jest dla niego za stara i może sobie wyrobić złe

nawyki.

Na pocieszenie poprosiła Bernadettę by mu obciągnęła w

windzie ubrana w jej sukienkę i skropiona jej perfumami. Ten impuls

wystarczył, gdy tylko zamknęły się drzwi dźwigu wsadził jej rękę pod

sukienkę, w którą się przebrała, odwrócił ją do ściany by nie widzieć jej

twarzy i wypierdolił wdychając zapach perfum ukochanej. Bernadettcie

spodobało się to jak ją traktował i dała mu adres email. Spotkali

się jeszcze trzy razy. Chłopak (a było mu Tadeusz) doszedł do

wniosku, że skoro Dorota jest dla niego nieosiągalna, zadowoli się 16

letnią Lidką, która pieściła go odważnie na lekcji historii ręką,

a na przerwie zaciągnęła do męskiej toalety i tam odsunęła majtki na bok

dając mu dostęp do cipki, nie zdejmowała majteczek ponieważ w każdej chwili

do WC mógł ktoś wejść.

Tadeusz, uprzednio podniecony pieszczotami

niemal pod nosem nauczycielki matematyki doszedł już po kilku ruchach i

Lidka opuściła sukienkę zasłaniając uprzednio cipeczkę. Idąc w

ślady Doroty, także nie używała prezerwatyw, zresztą gdyby któryś z

nauczycieli znalazł w szkolnym kiblu zużytą prezerwatywę, byłby raban. * * * Majteczki utrzymały wypływającą (miał wyjątkowo obfity wytrysk) lepką ciecz.

Lidka bała się tylko, że nie wszystko wsiąknie w bawełniane

majteczki i cieńka strużka popłynie jej po udach i wszystko się wyda. Na

dużej przerwie jak zwykle poszła na tyły szkoły, gdzie w bogatych

samochodach czekali wielbiciele łydek gimnazjalistek.

Wtedy po raz pierwszy

zgodziła się na stosunek w aucie, ponieważ klient miał kamerę cyfrową,

kazała mu tylko przysiąc, że nie zniszczy jej szkolnego mundurka. Ponownie

dokonała sztuczki z odsunięciem majteczek (różowych) na bok, zamknęła oczy i

nie otwierała ich dopóki nie poczuła, że klient skończył. Tyle hałasu o

takie nic, pomyślała, może Dorota nie jest aż taką bohaterką na jaką

się kreuje?

Tego dnia wzięła jeszcze trzech klientów, zarabiając tym samym

na nową kieckę i buty. Postanowiła nie bawić się już więcej w mało płatny

biznes obciągania ręką i lub ustami, uznała, że jest już kobietą jak się

patrzy. Obciąganie zostawi małolatom jak Gosia.

Dwa dni później

oglądała z Dorotą i Bernadettą pierwszy draft filmu, jej

zdaniem wypadła świetnie, udało się jej bardzo wyraziście jęczeć - nie tak

jak te fałszywe odgłosy w niemieckich pornolach, które uwielbia jej brat.

Dorota zgodziła się po obejrzeniu filmu z reżyserem, że leżenie w

kałuży spermy było dobrym pomysłem. I żyli długo i szczęśliwie.

Strona wyłącznie dla osób pełnoletnich

Strona Eamore.com.pl zawiera ogłoszenia towarzyskie i anonse erotyczne, a także treści oraz zdjęcia o charakterze erotycznym. Jeśli nie jesteś osobą pełnoletnią lub nie wyrażasz zgody na oglądanie treści erotycznych, prosimy o opuszczenie strony. Niniejsza strona korzysta z plików cookies zgodnie z polityką prywatności. Korzystając ze strony akceptujesz politykę prywatności oraz wyrażasz zgodę na używanie cookies, a także oświadczasz, że jesteś osobą pełnoletnią i chcesz oglądać ogłoszenia i anonse towarzyskie z własnej woli.

WchodzęOpuszczam stronę