-. Tak Kochanie, już nigdy się nie rozstaniemy ten jedyny raz z pewnością damy rade kocham Cie, bardzo Cie Kocham.

No tak, zawsze się tak mówi a robi się inaczej, samo z siebie. Musiałem wyjechać z Wrocławia czekała na mnie praca w Warszawie, remont budynku mieszkalnego w okresie miesiąca, damy rade. Nie chciałem się rozstawać z moją dziewczyną jesteśmy razem już 2 lata, bardzo ja kocham jest piękna sympatyczna itd., zawsze wszystko razem i wszędzie a tu nagle takie rozstanie, nie mogła pojechać ze mną bo miała prace na miejscu, no cóż, nie zawsze jest tak jak by się chciało ,.

Rozpisując się murze opisać swoją osobę bo inaczej to nie ma sensu, hehe To nie takie proste pisać o sobie ale spróbuje. Mam na imię Marek, mam 19 lat i jestem z zawodu fachowcem budowlanym fachman jak się patrzy, roboty wykonuje na umowie o dzieło dlatego to tu to tam jeżdżę, ale nigdy na tak długo jak tym razem. Do warszawy przyjechałem w Poniedziałek o godzinie 16 tak jak się umawiałem z właścicielem budynku po oględzinach ok., da się zrobić. Zamieszkałem na ten czas u Pani Doroty na stancji, wynajem nie był drogi zaledwie 150 zł za dobre warunki mieszkalne, to nie pieniądze, Pani Dorota jak się później dowiedziałem jest samotna wdowom od 10 lat, ma 54 tak dokładnie, i ma dużą emeryturę po mężu górniku, nooo to jest partia dla starszego pana hehe. Spokojnie pracowałem od poniedziałku do piątku, robota szła dość lekko od rana do wieczora praca potem spać i tak dzień w dzień.

W piątek miałem dość dużo nadrobione i postanowiłem weekend dać sobie wolny, piątek wieczorem wróciłem jak zawsze po pracy na stancje do Pani Doroty, wziąłem prysznic i już miałem iść do swojego pokoju kiedy to nagle pani Dorota zawołała mnie. " Proszę Panie Marku, zrobiłam kolacje może zje Pan ze mną bo nawet nie mam z kim porozmawiać, proszę będzie mi bardzo miło jasne, czemu nie. Dosiadłem się do stołu i tak gawędziliśmy jedząc to nie prawda że przy jedzeniu się nie mówi hehe" Potem Pani Dorota wyciągnęła szampana w porządku piliśmy i rozmowa się fajnie kleiła jak na taką dużą różnice wieku, potem z dość ciasnej kuchni poszliśmy do pokoju tam już Pani Dorota odtworzyła czerwone wino i poprosiła mnie abym jeszcze z nią trochę posiedział bo dawno już nie miała z kim porozmawiać trudno się dziwić mieszka taka samotna no w sumie dobra mogę posiedzieć jutro dzień wolny więc. Rozmowa i rozmowę siedziałem na kanapie a ona coraz bliżej mnie ja się lekko przesuwałem a ona im więcej mówiła tym bliżej siadała, robiło mi się gorąco, nawet bardzo poczułem że zaczyna mnie lekko smyrać naga stopom po mojej stopie i w okolicach przyjemne to była ale trochę dziwnie się z tym czułem, nie ważne, w każdym bądź razie nie protestowałem coraz mnie rozmawialiśmy ona patrzyła na moja twarz i uśmiechała się jej ręką zaczęła zsuwać z ramienia coraz niżej, potem pogładziła mnie po twarzy i powiedziała, młody jesteś ale może., głupio mi było mogła być moja matką, nie nie Była!

, powiedziałem jej Jestem, otwarty na propozycje nie będę grymasił, zaczęła mi rozsuwać rozporek lekko smyra i w końcu włożyła mi rękę w majtki i złapała na penisa, wspaniale się poczułem, był już bardzo sztywny i chciał żeby go wziąć, nie wyobrażałem sobie że to może się teraz skończyć. Ściągnąłem spodnie i majtki Pani Dorota była w samym szlafroku po zrzuceniu go okazało się że nie ma żadnych majtek a ni stanika, no ładnie!

, złapałem ją lekko za piersi, i zacząłem lekko paluszkiem pieścić jej sztywne sutki.

mmm wspaniale jeszcze jeszcze złapała moją rękę i zjechała nią do Cipki, szepnęła teraz tu zobacz dotknij jestem wilgotna zrób to proszę nie oszczędzaj mnie jeszcze i zacząłem masować jej cipkę naprawdę była bardzo wilgotna on zwaliła mi konia coraz szybciej i szybciej było wspaniale i jeszcze bardzo ciepło klękając wzięło go do buzi, jej języczek zaczął pieścić moje prącie tak subtelnie i delikatnie jak jeszcze nigdy nikt bosko jeszcze złapałem ją impulsywnie za głowę i zacząłem coraz szybciej i mocniej popychać w przód i tył podobało jej się to widać była z jakim za angażowaniem to robiła tak tak tak!

Jeszcze oo ooo i soki maści białej wyszły na wolność ona je połykała z zadowoleniem na twarzy, zrobiłem się strasznie czerwony, ona powiedziała złam mnie za tyłem i zafunduj mi emocje jakich nie miałem przez długi czas, co?

Wtedy Pani Dorota powiedziała stanowczo Z ruchaj mnie jak ostatnia dziwke!

, No i zaczęło się Sex wszędzie na kanapie na stole ostro piłowałem a ona krzyczała tak tak t5ak jeszcze mocniej oo och och. jej stopy ściskało moje uda a palce zakrzewiały się pod wpływem zaciskania stóp z wrażenia Teraz już ooo!

Doszła!

Leżeliśmy na podłodze wpatrzeni w sufit jak w kiepskiej komedii erotycznej, było mi głupio raz że to starsza pani, może nie chciała tego aż tak bardzo może tylko tylko impuls, a dwa że przecież mam dziewczynę kocham ją nigdy jej nie zdradziłem. Pani Dorota wstała założyła szlafrok i poszła do kuchni, ubrałem się i za nią, przepraszam Pani Doroto. Przepraszam, spojrzała na mnie uśmiechnęła się i powiedziała to jeden z mnajpęknie4jszych dni w moim życiu od kąt zostałam sama na tym świecie, chce to zrobić jaszcze zanim pojedziesz, była zadowolona ja po przemyśleniu sprawy też, nie powiem o tym swojej dziewczynie. CDN.

koniec części pierwszej część druga wyjdzie za parę dni jest ona kontynuacją losów głównego bohateraJ Chętnym Polecam.