Wchodzisz do mojego mieszkania, masz na sobie krótką spódniczkę i top. Chwytam Cię od tyłu i przewiązuje oczy szczelną opaską. czujesz jak moje usta całują twój kark, delikatnie podgryzam, me wargi wędrują spod uszu, w dół szyi po ramionach do biustu, czujesz jak coraz me zęby chwytają twą delikatną skórę, po twym ciele biegnie dreszcz, na swoich pośladkach czujesz zgrubienie w moich spodniach, ubrania zdecydowanie zaczynają przeszkadzać, stoisz przede mną naga, piękna, prowadzę Cię do pokoju, kładę na łóżku, kilka sprytnych ruchów i leżysz przykuta do lóżka, na mojej łasce, biorę piórko i wodze nim po całym twoim ciele, po uszach, szyi, rekach, nadgarstkach, piersiach, sutkach, po podbrzuszu, po wewnętrznej części ud zgrabnie omijając cipkę, doprowadza Cię to do szaleństwa. Zaczynam Cię całować, pieścić sutki, ogrzewam je ustami by następnie brutalnie schłodzić podmuchem powietrza, są nabrzmiałe i wyczulone na najmniejsze muśnięcie języka, zaczynasz się wyginać, schodzę niżej, zaczynam namiętnie całować twoja muszelkę, jęczysz, ruchami bioder nadajesz mi rytm, mój język jest piórem twoja cipka kartką. pomiędzy jękami wypowiadasz kolejne słowa które mam pisać, i nagle "dochodzę" przy literce h twym ciałem wstrząsa spazm.
daje Ci chwile odpocząć, po chwili czujesz jak coś smyra Cię po ustach, poznajesz ten smak, grzecznie bierzesz mego kutasa do ust, ssiesz, po chwili rosnie do ogromnych rozmiarów, i jest gotowy by doprowadzić Cię do kolejnego orgazmu, pochylam się nad tobą i powoli wchodzę, jesteś unieruchomiona, możesz polegać jedynie na słuchu, zapachu, dotyku. czujesz mój zapach, me usta na swej szyi i wielkiego kutasa otwierającego twa szparkę, stopniowo zanurza się w niej cały, powoli wchodzę i wychodzę, czujesz jego każdy milimetr, każda żyłkę, ogromna główka rozpycha się w twojej ciasnej szparce, ona zaciska się na nim sprawiając nam obojgu niesamowita rozkosz. jednostajne ruchy bioder, nastrój, powoli odpływasz w niebyt przyjemności, wyginasz się niczym kotka pragnąc poczuć go głębiej, mocniej, intensywniej. czujesz powoli rozchodzące się ciepło, rozpływa się po całym ciele, niesamowite doznania. gdy rozkosz sięga zenitu, mięśnie spinają się pod wpływem spokojnego lecz bardzo silnego orgazmu.
opadasz bezsilnie na łóżko przez kilka dłuższych chwil uświadamiasz sobie gdzie jesteś, jeszcze przez chwile jestem w tobie by dojść, wychodzę z Ciebie, oswabadzam ręce zdejmuje opaskę, leżysz naga, spełniona i piękna. moja bogini.
Niedziela, 23 październik 2016, 09:16