Nareszcie się doczekałam - pomyślałam przeciągając się w łóżku - rodzice wyjechali do znajomych i wrócą dopiero jutro, tak więc mam całą chatę wolną. Pierwsze co zrobiłam to wstałam i włączyłam moją ulubioną muzykę na kompie po czym usiadłam na rogu łóżka. Pomyślałam sobie, że kiedy jestem sama w domu i nikt mnie dziś na pewno nie odwiedzi to mogę chodzić nago. Tak więc zdjęłam moją koszulę nocną i rzuciłam w kąt łóżka. Rano jestem zawsze strasznie głodna, więc szybko poszłam do kuchni.
Zaczęłam sobie robić kanapki. Mimowolnie spojrzałam w okno. Było odsłonięte!
Szybko zasłoniłam wszystkie okna w całym domu. Nikt nie będzie na mnie teraz patrzył. Mam przecież cały dzień tylko dla siebie.
Po zjedzeniu kanapek poszłam do łazienki aby wziąć długą kąpiel. Po wejściu do wanny woda sięgała mi do szyi. Było przyjemnie, cieplutko. Zaczęłam sobie myśleć o ostatnim spotkaniu Tomka. To taki przystojny chłopak.
Nie wiedziałam jak mu powiedzieć, że mnie strasznie kręci. Zaczęłam dotykać szyi i myślałam sobie, że to on mnie tak delikatnie dotyka po niej. Zjechałam ręką do piersi. Wiem, że mu się podobały. Tak, na pewno chciały je popieścić.
Moje sutki bardzo szybko zesztywniały. Robiło mi się coraz cieplej i przyjemniej. Wyobrażałam sobie, że stoje naga do połowy ciała a Tomek całuje moje piersi schodząc coraz niżej. Moje ręce wędrowały równocześnie z myślami. Dotknęłam lekko mojej cipki.
Tak, ona chciała tego. Wiedziałam, że ten dotyk da mi dużą rozkosz. Zaczęłam powolutku ją masować. Czułam jak napływa do niej krew, jak stawała się coraz bardziej wrażliwa na dotyk. Zaczęłam delikatnie pojękiwać.
Nie - pomyślałam sobie - paluszki to troche za mało dla mojej słodkiej cipeczki. Wstałam i sięgnęłam po słuchawkę prysznica. Skierowałam strumień wody na łechtaczke. Woda początkowo lekko drażniła, ale potem było to strasznie przyjemne. Wyobrażałam sobie, że to Tomek ją całuje i pieści językiem.
Zaczęłam bardzo szybko oddychać. Orgazm się zbliżał. Jednak potrzebowałam czegoś więcej. Szybko wytarłam się i poszłam do kuchni. Byłam strasznie napalona, czułam, że jestem cała czerwona na twarzy.
Otworzyłam lodowkę i sięgnęłam po ogórka, którego mama zostawiła mi, żebym sobie go przygotowała do kanapek. Słyszałam, jak Tomek mówił, że lubi ostry seks. Kiedyś widziałam kawałek porno i zobaczyłam tam, że kobiety bardzo często były na czworaka. Chciałam tak spróbować. Szybko byłam na podłodze i ogrzałam ogórka w moich rękach.
Początkowo nie chciał wchodzić do cipki. Wydawał się taki wielki. Stopniowo go wciskałam. Wszedł. Delikatnie go wsuwałam i wysuwałam.
Było mi przyjemnie. Zamknęłam oczy i myślałam sobie, że to Tomek mnie rucha od tyłu. Zaczęłam mocno wzdychać. Nie wiem nawet kiedy druga ręka powędrowała w stronę mojego tyłeczka. Chciałam spróbować na dwie strony.
Chciałam palca. Nie chciał wejść. Szybko dotknęłam mojej mokrej cipki. Palec zaczął powoli wchodzić. Czułam się taka wypełniona.
W pewnym momencie przestałam się zupełnie kontrolować. Wpychałam ogórka jak szalona, a palec wchodził równo z nim. Mocno krzyknęłam. Ten orgazm był bardzo mocny. Marze teraz o prawdziwym penisie w moim tyłku i cipce.