Historia może wydać się banalna, mało wyszukana a nawet "oklepana", jednak dla mnie historia ta miała niecodzienny wymiar. Sierpień, upalny miesiąc, czas urlopów, sezonowych praz młodych ludzi, czas w którym wielu ludzi zdobywa nowe "doświadczenia" w najrozmaitszych dziedzinach, czas z którego przeżycia pozostają w pamięci przez długie lata, a nawet całe życie. Wówczas pracowałem u wujka, moje zadania ograniczały się do prostych przydomowych "robótek", praca niezbyt interesująca jednak owocna. Pamiętam był 21 sierpnia - dzień jak co dzień - godzina 7 pobudka, śniadanie, poranna toaleta i ruszam do pracy, godzina 15 powrót do domu, szybki prysznic, obiad, drzemka - codzienność, jednak po niedługim odpoczynku dowiedziałem się, że ciocia - ta sama u której na podwórku pracowałem - obchodzi swoje 35 urodziny i cała familia jest zaproszona na ową uroczystość. Po jaką cholerę mam chodzić na takie przyjęcia - pomyślałem.

No cóż rodziny się nie wybiera, koło 18 zapakowani w samochód wybraliśmy się na "imprezę". Gdy weszliśmy było już sporo osób przede wszystkim znajomi mojej ciotki i wujka, moje kuzynki i inne starsze ciotki z wujkami. Standardowo impreza rozkręcała się drinki jakaś muzyczka w tle głośne rozmowy śmiech - rutyna. Obserwowałem to wszystko bardzo dokładnie zwłaszcza ciotkę i jej kilka koleżanek. Już wcześniej ciocia wpadła mi w oko zwłaszcza gdy z rana przynosiła mi śniadanie na ogród w kusym szlafroku i z włosami w lekkim nieładzie.

Wszystkie kobiety wyglądały bardzo podniecająco, a w ich oczach było widać pewien żar który był wyczuwalny choćby najkrótszym ich spojrzeniem. Jednak nie tylko oczy przykuwały wzrok, jako kobiety dojrzałe, pewne siebie, zdające sobie sprawę ze swojej "prezencji" kusiły również swoim strojem sposobem mówienia gestami. Każda z nich miała podkreślone 3 rzeczy - ponętny biust, jędrne pośladki i zmysłowe usta. Patrząc na nie nie było widać "pań domu" które zajmowały sie gotowaniem sprzataniem i zajmowaniem się dziećmi, lecz rozpalone do czerwoności namiętne kochanki które wiedzą czego tak na prawdę chcą od życia, którym nie zależy na stałych związkach, to wszystko biło od nich proporcjonalnie do ilości wypitych drinków. Jednak mimo tego wszystkiego uwagę najbardziej przyciągał wygląd ciotki.

Brunetka o rozpuszczonych falowanych włosach do ramion, wyraźnych rysach twarzy, pełnych pomalowanych na czerwono ustach, dużych piwnych oczach, z lekko zadartym noskiem i o nieskazitelnej cerze, Była jak na kobiete wysoka koło 171 cm, trudno mi określić wagę jednak nie była obrośnięta w tłuszcz, nie miała marszczącego się powoli ciała miała za to pełny biust w rozmiarze D, długie nogi zdobione siatkowymi pończochami oraz czarnymi butami na wysokim obcasie. Lekko odstające pośladki, szerokie biodra i idealne wcięcie w talii osłonięte były obcisłą błyszczącą sukienką w kolorze czarnym ze sporym dekoltem który ozdobiony był czerwonymi koralami. Sukienka była na ramiączka dzięki czemu odsłonięte były jej ręce z pomalowanymi na czerwono paznokciami. Cała jej osoba pięknie się prezentowała, patrząc tak na bawiące się towarzystwo myślałem tylko o tym jak ją posiąść, jak ją zdobyć. Jednak zdałem sobię sprawę że jest ona dla mnie nieosiągalna 15 lat różnicy to jednak sporo, dlatego nie zawracając sobie dalej tym głowy i chcąc zapomnieć o tym poszedłem na piętro obejrzeć TV W pewnym momencie ciotke ktoś oblał drinkiem powstało małe zamieszanie, bieganie ze ściereczkami i ręcznikami.

Po czasie usłyszałem drobne kroki na schodach nie przejąłem się tym na początku i dalej oglądałem telewizję ale mimo to usłyszałem w pokoju obok rozgniewany głos kobiety, która strasznie wyklina na pobrudzoną sukienkę, uswiadomiłem sobie że to ciocia, że to moje najskrytsze marzenie erotyczne. Nieśmiało wyszedłem z pokoju i przez uchylone drzwi zobaczyłem ją jak przebiera w swojej szafie i szuka jakiegoś zamiennego stroju, przyglądałem się tak dłuższa chwilę obserwowałem jej każde ruchy gdy schylała się wypięta do mnie żeby podnieść jakis ciuch który wypadł z szafy byłem bardzo podniecony i zmieszany, niewiedziałem co zrobić. Jednak mój instykt wiedział wszedłem po cichu do jej pokoju i tak samo zamknąłem za sobą drzwi, sytuacja była jeszcze bardziej podniecająca ze względu na to że na dole siedzieli goście, powolnym krokiem szedłem w jej stronę czułem jak mój penis rośnie w spodniach zdrowy rozsądek został wypędzony przez pożądanie i instynkt nic nie chodziło mi po głowie tylko to że pragnę swojej ciotki.

Stała do mnie tyłem cicho podszedłem do niej i złapałem za biust od tyłu prowadząc pewnie ją pod scianę, zamilkła nastapiła cisza czułem jak ciepło jej piersi przebija sie przez sukienkę i biustonosz, jej duże piersi nie mieściły sie w moich rękach mocno przyciskałem ją do sciany, a ona nawet nie stawiała oporu, poczułem tylko jak powoli zaczyna się do mnie wypinac, poczułem jak jej pośladki przyciskały moje przyrodzenie. Ewa - bo tak miała na imię nastawiła się jak zwykła samica gotowa do kopulacji, jakby wiedziała że taka jest jej powinność, że tego jej potrzeba i że musi to natychmiast zrobić.

Stalem chwile w lekkim szoku, lecz po chwili zaczałem masować jej piersi a ona cały czas wypinała się ocierając sie o mojego napręzonego członka w pewnym momencie odwróciła się szybko w moją stronę spojrzała mi prosto w oczy. Widziałem na jej twarzy tylko pożądanie, i chęć całkowitego poddania się. Czułem się jak prawdziwy samiec któremu zalezy na przedłużeniu gatunku. - Kleknij - powiedziałem. Poslusznie wykonała moje polecenie i bez ogródek zwinnie poradziła sobie z moim paskiem i spodniami po czym wyciągneła mojego nabrzmiałego kutasa po czym wzięła go do ust.

Jej szminka zostawiała mi ślad na penisie co podniecało mnie jeszcze bardziej. Posłusznie zajmowała się moim olbrzymem z wielką starannością lizała go i głęboko ładowała do ust po czym wyciągała i oblizywała tylko jego główke cały czas patrząc się na niego pożądliwym wzrokiem. Trzymałem ją przy tym za włosy co jakiś czas dociskając jej głowe do mojego chuja ruszając przy tym biodrami w coaz szybszym tempie. Po czasie pociagnalem ją za włosy do góry i niemalże zerwalem z niej sukienkę przed moimi oczami ukazały się wielkie nabrzmiałe piersi z małymi brodawkami usadowionymi idealnie na środku, czarne majteczki w których ukryta była jej mokra cipka, i siatkowe ponczochy szybko zaszedłem ją od tyłu zsuwając jej stringi w dół a ją całą przyciskając do sciany wszedłem w nią mocno była bardzo mokra, chciała tego. Zaczalem ją mocno rżnąć od tyłu jedną reką trzymając jej biust a druga wkładajac jej palce do ust które namiętnie ssała powstrzymując sie od jeku.

Wypinała się jak szkolona dziwka która czeka tylko na wielkiego chuja, który ją przerżnie, doczekała się, wchodziłem w nią mocno z całej siły jaka miałem było słychac jak jądra obijają się o jej mokrą waginę i jej szybki oddech. Po czasie wyszedłem z niej i kazałem położyć się na łóżko na plecach chętnie zrobiła to, rozchyliłem jej nogi i podniosłem tak zeby opierały się na moich barkach po czym wszedłem znowu z całym impetem ona tylko lekko jękneła i przytrzymywała swoje nogi w górze kiedy ja pieprzyłem ją jak szmate mocno i szybko. Zwolniłem tempo ale wchodziłem dokładniej i jak najgłebiej mogłem, dokładnie i stanowczo raz przy razie następnie znowu zacząłem przyspieszać jednak nie odrazu. Ewa trzymała swoj olbrzymi biust ktory rozpalał mne jeszcze bardziej, a ja znowu zwiekszałem tempo i coraz szybciej i coraz mocniej rżnalem moja kochaną ciocie widzialem ze tego chce wiedzialem ze chce ostrego pieprzenia patrzyła się na mnie takim groźnym wzrokiem nachyliłem jej i włożyłem jej głęboko język do ust rznąłem ją i całowałem namiętnie cały czas bez przerwy. Gdy przestaliśmy sie całowac słyszałem tylko szybki oddech i szept "prosze nie przestawaj błagam jeszcze trochę" podniecało mnie to jeszcze bardziej i z maxymalną prędkością ładowałem w nią swojego olbrzyma a ona była coraz bardziej mokra w pewnej chwili poczułem jak zaczyna unosic swoje biodra i patrzec na mnie błędnymi oczami, chwilowe zatrzymanie oddechu tak widzialem ze doszła wyszedłem z niej gdyż też byłem bliski końca wsadziłem jej chuja miedzy wielkie piersi które ona zacisnela niewypuszczajac go i zacząłem rznąc jej biust.

Nie potrzebowałem wiele zeby dojsc wystarczyło kilka szybkich ruchów i jej język wyciągniety w strone główki mojego penisa i poczułem jak zbliża się olbrzymi potok spermy nie zatrzymywałem się tylko dalej ruchałem jej cyce. chcialem zobaczyc moje nasienie na jej twarzy i biuscie tylko tego bylo mi trzeba w tej chwili. Kilka dokladniejszych ruchów i wylałem na nią całe nasienie a ona rozpalona i spełniona oblizywała swoje usta i piersi dotykając jedna reką mojego członka jakby chciała wydobyć z niego ostatki nasienia. Po wszystkim wstalismy jakby nic nie miało miejsca ona umyla twarz i biust poprawila makijaż i przebrała sukienkę i zeszła na dół do swoich gości którzy "wreszcie" zauważyli nieobecnośc solenizantki.