Na początku chciałby zaznaczyć że jest to moje drugie opowiadanie, wymyślone. Te będzie długie i mam nadzieję ze przykuje kogoś uwagę: - ) Było sobotnie popołudnie. Dzień wcześniej Michał umówił się ze swoja dobrą koleżanką na spotkanie. Aga była miła, wysoką, jej sylwetka była normalna. Czyli ani nie za chyba i nie gruba.
Mieszkała niedaleko. Umówili się na 16 i kilka minut po tej godzinie w domu agi zadzwonił dzwonek. Otwarła ubrana w sukienkę z dość dużym dekoltem, co tylko jeszcze bardziej dodawali jej atrakcyjności. Na szpilkach była wyzsza od Michała. Powiedziała: - cześć.
Wejdź jestem sama. Rodzinka wraca dopiero koło 21
- witam. Na powitaniu przyjacielski buziak w policzek. Mimo ze się dobrze znali od lat i świetnie dogadywali nigdy nie byli razem. Gospodyni zaprosiła chłopaka do swojego pokoju.
Na stole stały już przygotowane jakieś przekąski oraz napoje w tym kilka butelek piwa. Ten wieczór maja spędzić normalnie, oglądając tv oraz rozmawiając na różnorakie tematy. Usiedli wygodnie w fotelach. Otworzyli po piwie. Aga włączyła komedie.
Film się zaczął to i zaczęły się rozmowy na wszystkie możliwe tematy. Po kilku piwach i atmosfera stała się luźniejsza. Michał zaproponował koleżance:
- jeśli chcesz to możesz siąść mi na kolanach. Będzie Ci wygodniej. Dopiero po tych słowach domyślił się jakie głupstwo powiedział.
Juz chciał to sprostować gdy jego koleżanka wstała z fotela i ruszyła w jego kierunku. Po drodze zdjeła buty. Usiadła na nim, mówiąc:
- może rzeczywiście będzie wygodniej. Siedzieli tak przez dłuższy czas. Film się skończył ale szybko drugi został włączony.
Aga oparła głowę na ramieniu kolegi i wyszeptała mu do ucha aby ja przytulił. Długo nie musiała czekać jak liczyła na sobie ucisk. Ta sytuacja uruchomiła ukrwienie u chłopaka. Dziewczyna liczyła na swoim podudzie twardniejącego członka. Chłopak wyszeptał:
- przepraszam ale Ty tak na mnie działasz.
- nie ma problemu. To dla mnie komplement - odpowiedziała dziewczyna. Nadal zostali w takiej pozycji, przytuleni. W ich głowach bily się różne myśli. Nagle po spojrzeniu sobie w oczy, ich języki splotły się i toczyły bójkę.
Michała ręką znalazła się pod sukienką koleżanki i poczuj koronkowy materiał bielizny. Nigdy wcześniej nie odważył by się zrobić tego co teraz robili. Po kilku długich chwilach ich pocałunki ustały i przenieśli się na łóżko. Tutaj byli juz bez ubrań. Koleżanka zajmowała się teraz sterczacym na baczność żołnierzem.
Pocałunki w żołędzia. Teraz koleżeństwo zajęło pozycje 69. Chłopak zajmuje się muszelką kolezanki. Idealnie wygolona z paskiem po środku. Po tych zabawach i orgazmach jej i jego zamienili pozycje.
Teraz ona oparła się o łóżko i wypieka się do tylu zapraszając żołnierza do swej pupci. Był to ich pierwszy stosunek analny. Najpierw powoli i co raz szybciej. Następna pozycja jaką zajęli umożliwiała im patrzenie na siebie. Chłopak posuwał koleżankę, całując ja przy tym.
Gdy zblizali się do końca dziewczyna poprosiła aby finał był na jej piersiach. Tak się stało.
- dziękuję Michałku za obfity prezent - powiedziała dziewczyna i poprosiła aby zajął się jeszcze jej mala ponieważ nie szczytowała. Zajęli odpowiednią pozycje i język chłopaka był w koleżance. Po kilku minutach dziewczyna wygiela ciało w łuk i powiedziała:
- ooooooo taaaaak.
jeeeezcze jeszcze!
Gdy i Aga była po finale obaj usiedli goli na wspólnym fotelu i obejrzeli jeszcze jeden film. Na pożegnanie, zrobili jeszcze jeden szybki numerek i chłopak poszedł do domu. To były niesamowite odwiedziny.