Mam na imię Bartek. Od dłuższego czasu przygadam się nauczycielkom z naszego gimnazjum(3 klasa), robiłem to juz od podstawówki. Zdumiewające, ale onanizuje się, sie od 12 roku życia. Dobrze to pamiętam. Chciałem zobaczyć, o co chodzi w tym, co robią dorośli na filmach no i spróbowałem i było przyjemnie.

Ileż razy byłem blisko wpadki, ale jakoś mi sie udaje do 16 roku życia.

Pani Ksia(tak ma na imię) pani nauczyciel nie raz gościła w mych myślach. Wraz z kumplami nieraz, gdy nas minęła robiliśmy gesty jak do rówieśniczek. Kiedyś zobaczyłem ja na dyżurze - miała cudowne czarne kozaczki, b. obcisłe, idealnie przylegające do pięknego tyłeczka czarny płaszczyk i pończoszki albo rajstopy.

Zastanawiałem sie czy to czy to, a także czy ma stringi.

Pewnego dnia, gdy ja zobaczyłem wpadłem na pewien plan. Jeszcze nie wiedziałem, jakie może mieć konsekwencje, Ksia uczyła plastyki. Było półrocze i musiałem oddać do oceny kilka prac. Wparowałem do jej klasy.

Byliśmy tylko we dwoje. Nie interesowały mnie oceny, ale bardziej byłem zajęty patrzeniem dyskretnym pod biurko, gdzie leciutko było widać jak buja sexownym kozaczkiem. Ależ mi stanął!

Miałem 16 lat a około 20 cm uważam ze nieźle - wiec nieźle było go również widać. Z czasem zauważyła moja niechęć do rozmowy a zajęcie, czym innym.

W końcu zaczęło sie cos dziać.

Wydaje mi sie ze jestem przystojnym, dobrze zbudowanym młodzieńcem. Od dłuższego czasu widziałem jak z zaciekawieniem przygryza długopis. Pod koniec rozmowy zaczęła wykonywać jeszcze bardziej podniecające gesty. Najpierw schyliła sie nad biurkiem, ze niby cos podnosi a ja zobaczyłem jej bomby - dosłownie bomby miała zarąbisty idealny jędrny biust!

Ależ mi sie wyprężył!

Przeciągnąłem sie na krześle z wrażenia, co oczywiście zauważyła. Na końcu, gdy wychodziłem jeszcze sie schyliła i wypiela lekko swój kuperek także niezwykle kobiecy, wręcz kwintesencja kobiecości.

Znad niezwykle obcisłej spódniczki długości mniej więcej mini wystawały czarne stringi CUDOWNIE wrzynające sie w rowek. Znowu wydłużył sie jeszcze bardziej gdyż gdyby miała rajstopy byłoby je widać najpierw. Zaczynałem sie domyślać, co ma pod spodem. Spostrzegawcza pani nauczyciel oczywiście lunęła w moja stronę i. puściła mi oczko.

Po czym wyprowadziła mnie z swojej klasy i odprowadziła mnie do innej pracowni na trwającą następna lekcja. Ależ byłem wściekły!

Tak mnie podnieciła tak dawała mi do zrozumienia a tu nic. Na dodatek nudy na chemii nie byłem zajęty lekcja tylko myślałem o Kasi. Myślałem ze to koniec. Ale nagle nastąpił przełom.

Usłyszałem pukanie do drzwi. Oczywiście radość - na moment przerwana, chociaż nudna lekcja. Widok mnie jednak zaskoczył. W drzwiach ukazała sie pani Kasia i. poprosiła mnie!

Wiedziałem, co sie święci!

Z uśmiechem na ustach wyszedłem.

Jak sie cieszyłem ze mnie poprosiła!

Powiedziała:

- Wiem ze sie wściekłeś ze tak ci ten i nic, ale wiem ze cie to podnieciło jeszcze bardziej.

Oczywiście!

Była genialna i bardzo doświadczona. Faktycznie tak było. Ale udałem ze nie wiem o co chodzi.

- Ale o co chodzi proszę pani?

- Chodź do mojej klasy!

Wiec poszedłem.

Najpierw kazała mi cos tam podać. Co?

Wyobrażałem sobie, co innego. Kiedy powiedziała możesz wracać na lekcje z oszołomienia chciałem wyjść. Ale ona mi nie dala!

To była tylko jej klasa wiec zamknęła na klucz i mieliśmy spokój. Po korytarzu nikt sie nie pałętał - była polowa lekcji mniej więcej.

No i zaczęła. Najpierw dala mi podotykać swojego płaszczyka, skórzanego. Później zdjąłem bluzę i t - shirta miałem goły tors + łańcuszek. a ona zdjęła bluzeczkę bardzo obcisłą. Cudowny czarny koronkowy biustonosz ukazał sie moim oczom.

Zdjąłem go i masowałem jej piersi. Później kazała mi zdjąć spodnie akurat miałem na sobie boxerki, które rzadko nosze, bo sa niewygodne. To ją podjaralo.

Powiedziała pokaz go, wiec wyjąłem. Naprężone 20 cm sterczało jak konar.

No i wreszcie. Zaczęła mi obciągać. Byłem skrajnie podniecony na samym początku. Cudowne ruchy jej całej głowy ze ślicznie otwartymi ustami, połykała wręcz mojego dlugasa. Ależ to zrobiła po mistrzowsku.

Ubryzgalem jej sperma cały czarny płaszczyk i spódnice nie wiem jak to później wyczyściła: D. Później powiedziałem teraz twoja kolej. No i zsunęła spódnicę. Moim oczom ukazał sie taki widok:

Śliczna, ciemnowłosa kobieta w kwiecie wieku stoi przede mną bez biustonosza ze ślicznymi cycuszkami w cudownych koronkowych stringach i czarnych pończoszkach zakończonych mistrzowsko koronka, a na nich piękne skórzane extra obcisłe czarne kozaczki. Będę ten widok pamiętał na łożu śmierci!

bo stringi i zapach pończoch i butów były moimi fetyszami, wiła sie przede mną niczym kotka z wypiętym tyłeczkiem.

Nie wiedziała chyba ze nigdy wcześniej nie byłem z kobieta. Moj penis stal do granic wytrzymałości, miął jakieś 23 cm. Po raz pierwszy miałem okazje do minety. Poznałem dokładnie przy okazji cały organ - tego pornosy nie odzwierciedlają a przy okazji tak ja podjaralem ze nie wytrzymała i w orgazmie wzięła członka do reki i zaczęła znowu swa buzia go połykać. Było super, ale to nie koniec.

Zbliżała sie jednak przerwa. Jednak my sobie nie przeszkadzaliśmy. Jęczeliśmy w niebogłosy. Az w końcu pragnienie każdego pana z członkiem w tej szkole stało sie moim udziałem. Wypiela tyłek i miałem z nia pierwszy raz.

Cudo!

Jej aksamitna cipka przyjęła moje 23 cm jak nóż masło. Miała cudownie wygolona, ani jeden włosek mi nie przeszkadzał zero owłosienia - super!

Pchałem cały sobą - jestem wysportowany użyłem maximum siły, ależ wrzeszczeliśmy. Niesamowicie w nia pchałem nie wiem gdzie ten penis sie w niej zmieścił. Az wreszcie spuściłem chyba z litr nasienia na cała klasę, która i tak była juz obryzgana jej sokami. Orgazm trwał ze 45 sekund a mi sie zdawał wiecznością.

Ale bałagan na podłodze. Gdy tylko zapiąłem rozporek rozległo się sie pukanie!

Cóż za widok dla kogokolwiek - uczeń i pani nauczyciel na podłodze tuz po stosunku cali w spermie. Na szczęście zorientowała sie ta osoba ze jej nie ma skoro zamknięte i poszła. Dopiero wtedy doszedł do nas ten szum - - była przerwa!

Popatrzyliśmy sie na siebie i roześmialiśmy się. Jeszcze opowiedziałem jej o moich fetyszach i wyszedłem.

Jakoś nikt nie zauważył ze jestem nabuzowany sexualnie.

Co ciekawe okazało sie ze ta osoba która pukała była dyrektorka, zresztą tez niezła babka, bo słyszałem jak rozmawia z Kasią ze jej szukała. Na szczęście nikt nic nie słyszał. Otrzymałem 5 . Powiedziała ze wystarczy kilka rozmów w jej klasie ( w cztery oczy ) i dobrą ocene mam bez problemu.

Jeszcze nieraz odwiedzała nasza klasę by poprosić mnie o drobną pomoc. ( Zawsze po stosunku dawała mi po sobie pamiątkę - fragment swojej bielizny )