Jestem 17 letnim uczniem budowlanki. Z powodu trudnego dojazdu mieszkam w pobliskim internacie. 90% mieszkańców to dziewczyny (jest tylko 12 chłopaków). Jest też jedna profesorka która od zawsze rozbudzała męską wyobraźnię. Była wysoką brunetką o niebieskich oczach, dużych kształtnych piersiach i tyleczku, którego nie powstydziłaby się nie jedna gwiazda porno.
Gdy wieczorem chodziła po pokojach żeby sprawdzić czy już wszyscy są w łóżkach nie jeden penis stanął dęba na myśl o jej gorących udach. Tradycją w naszym interku były codzienne pobudki o 6: 30 rano. Każdy miał problemy z przerwaniem błogiego snu i zejściem na śniadanie. Pewnego wieczoru gdy kładłem się spać (byłem sam w pokoju bo kumple pojechali do domu) pomyślałem że fajnie będzie się przespać nago - wkońcu jądra też potrzebują trochę spokoju i luzu. Jak pomyślałem tak też zrobiłem.
Spałem błogo gdy nagle usłyszałem stukot butów nadchodzącej profesorki. Po chwili już była w moim pokoju i słyszałem jej słodki głos wzywający moje imię. Mój fallus od razu się obudził i stanął w pełnym wzwodzie. Ja sam udawałem że śpię myśląc że da sobie spokój i odejdzie a ja będę mógł pospać. Nagle ogarnęło mnie zimno i poczułem, że moja pani ściągnęła ze mnie kołdrę.
Mój miecz stał dumnie ja ze wstydu udawałem nadal śpiącego. Niespodziewanie poczułem zimny uścisk małej dłoni na moim przyrodzeniu. Ona poprostu waliła mi konia!
fala gorąca ogarnęła moje ciało ale nadal twardo "spałem". Lekko uchyliłem oczy a im ukazał się widok pięknych piersi które masowała jedną ręką a druga zajmowała się mną. Po chwili już czułem jak mój członek jest wbijany między jej balony.
Było bosko. Gdy już nie mogłem wytrzymać otwarłem oczy a pani szybko odskoczyla od mojego wyra. Ja w pełnym podnieceniu nie zwracając uwagi na konsekwencje skinieniem głowy zaprosiłem ją do siebie. Widać że jej też się to wszystko spodobało bo bez słowa położyła się obok mnie. Już byliśmy rozgrzani po wcześniejszych zajściach więc bez ogródek odwróciłem ją tyłem do siebie i wszedłem w jej wilgotną już myszkę od tyłu.
Była ciasna!
posuwałęm ja ostro ale ileż można w jednej pozycji. Sam odwróciłem się na plecy a ona już wiedziała o co biega i sprawnie wdrapała się na mnie i szybkim ruchem wskoczyła na konia. Najpierw zaczęła kręcić biodrami robiąc kółeczka na moim sprzęcie. Bardzo mnie to podniecało. Moja pani to zauważyła i robiła to jeszcze intensywniej.
W przód i w tył, góra dół. Jednak ja pragnąłem przejąć inicjatywę. Zrzuciłem ją z siebie i położyłem na brzuchu. Sam zaś rozszerzyłem jej słodkie i zgrabne nóżki i ulokowałem się leżąc na jej plecach między jej nóżkami. Zacząłem ją ruchac.
czułem jak moje jądra obijają się o jak wzgórek łonowy. Po chwili szybkim ruchem wypełniłem najpierw jej pośladki posuwając chujem między jej pośladami by zaraz wejść w jej drugą dziurkę. Ręce złożyłem pod nią i zacząłem stymulować jej kształtne piersi. Ona już szczytowała, ale mi było jeszcze mało. Więc odwróciłem ją na plecy i zadarłem jej nogi do góry.
Mocnym i szybkim ruchem wypełniłem jej muszelke. Kilka posuwistych ruchów i byłem u bram raju. Chciałem być gentelmenem i wyciągnąłem mój miecz z pochwy żeby jej nie zalać. Jednak pani krzyknęła żebym ją zatankował, oczywiście dodała że "do pełna". Ucieszyłem i wprawnie złożyłem mojego bojownika do jej portu.
Jeszcze kilka ruchów i mój dystrybutor tankował jej wóz. Było tego tyle że aż się przelało. Po tak gorącym stosunku jeszcze przez chwilę leżelismy w bezruchu wtuleni w siebie wymieniając tylko gorące pocałunki. Już nigdy nie patrzyłem na nią tak samo. A ona zawsze wchodząc i budząc mnie rano zrywała ze mnie kołdrę żeby przynajmniej zobaczyć to co nie tak dawno miała w sobie.
OPOWIADANIE FIKCYJNE: ZBIEŻNOŚĆ OSÓB I NAZWISK PRZYPADKOWA!