W te wakacje pojechałem z dziewczyna za granice. Pewno wieczoru gdy po kolacji siedzieliśmy już w pokoju moja dziewczyna oznajmiła, że może pójdziemy zrobić to na plażę. Często o tym rozmawialiśmy, ale nie przypuszczałem, że naprawdę chciałaby to zrobić publicznie z zaciekawieniem patrzyłem na rozwój sytuacji. Powiedziała że tylko się przebierze a żebym ja już czekał na dole. Po 5minutach czekania na dole byłą już moja dziewczyna w zwiewnej krótkiej sukience.
Widziałem sterczące sutki, czyli wiedziałem już że nie założyła stanika czego nigdy wcześniej nie uczyniła, a naprawdę był to piękny widok ponieważ ma duże jędrne cycki. Po drodze na plaże muskała mojego fiuta przez spodnie, więc ja zacząłem dotykać jej piersi najpierw delikatnie, ale gdy zobaczyłem że nie ma sprzeciwu z jej strony zacząłem coraz śmielej bawić się jej cyckami, nawet gdy inni ludzi przechodzili koło nas nie wypuszczałem piersi z dłoni. Gdy doszliśmy na plaże nikogo nie było. Spokojnie więc zaczęliśmy się całować wyjęliśmy koc z jej torebki i położyliśmy się na nim. Dziewczyna spokojnie schodzila do mojego fiuta a potem zaczeła mi go ssać.
Potem przeszliśmy na 69, a nagle jakiś chłopak zaczął bawić się dupą mojej dziewczyny początkowo speszlismy się, ale nie przestaliśmy w koncu zdecydowaliśmy się na sex publiczny to mogliśmy spodziewac się takiej sytuacji!
Przeszliśmy do meritum sprawy. Widziałem jak moja dziewczyna dochodzi podczas stosunku z innym facetem i jak jej dobrze. Nie mogłem na to patrzeć wszedłem w jej drugą dziurke i zacząłem ją ostro posuwać żeby ją za to ukarać. Pózniej nieznajomy powiedział, że chce żeby mu zrobiła loda. Więc wszedłem do mokrej już cipki mojej dziewczyny a ona robiłam mu loda z taka wielka checia crała go całego do buzia ssała calowała i lizała.
Więc też chciałem wejść do jej buzi więc zaczeła bawić się naszymi fiutami. Raz brała mojego do buzi a raz tamtego chłopaka. Nie wytrzymałem i spuściłem się jej do buzi i twarz, tamten chłopak też wymiękł i także spuścił jej się do buzi i piersi a ona wszystko grzecznie połknęła. Musiałem ją za to ukarac.