Siemka mam na imię Kris i razem z moją dziewczyną Zuzą kochamy się w różnych miejscach. Ostatnio pieprzyliśmy się w szatni na basenie, a jeszcze wcześniej w toalecie na imprezie. Tym razem jednak postanowiliśmy wybrać się do kina na komedię.

Poszliśmy wcześnie rano, gdzieś koło 9: 00 i kupiliśmy bilety. W drodze do sali kinowej Zuza szepnęła mi do ucha:

- Nie mam na sobie majtek

Podnieciło mnie to i już nie mogłem się doczekać, aż zedrę z niej ciuchy.

Miała na sobie koszulkę i obcisłe spodnie. W końcu weszliśmy do sali, która była zupełnie pusta, tak jak chcieliśmy. Zajęliśmy miejsca i czekaliśmy na film. Po 15 minutach reklam wreszcie się rozpoczął.

Zuza oparła głowę o moje ramię i położyła mi rękę na udzie.

Po chwili wjechała na mojego penisa, po czym zaczęła go masować. Z każdą chwilą robił się coraz twardszy. Nagle przestała i zaczęła zsuwać się z fotela coraz niżej. Dobrała się do moich spodni, rozpięła mi rozporek i wyskoczył mój żołnierz. Najpierw waliła go ręką, ale już po chwili miała go całego w buzi.

Obciągała nieziemsko, zresztą jak zawsze. Ssała go tak jeszcze z 10 minut, po czym nadeszła moja kolej.

Zuza usiadła w lekkim rozkroku, a ja zacząłem masować jej piczkę przez spodnie. Następnie odpiąłem jej rozporek i ściągnąłem z niej spodnie. W końcu ujrzałem jej ogoloną cipeczkę.

Wsadziłem jej język w dziurkę i zacząłem nim wirować.

Jęczała cichutko z rozkoszy.

Kątem oka zobaczyłem, że ściąga koszulkę i okazało się również, że nie ma na sobie stanika. Gdy była już całkiem naga, złapałem ją za piersi i zacząłem je miętosić. Czułem, że zaraz dojdzie, więc zacząłem wić się bardziej robiąc jej francuskie tornado i doprowadzając ją do szaleństwa.

I stało się, nastąpił moment szczytowania, Zuza doszła i trysnęła swoimi soczkami, które zlizałem.

Usiadłem obok w fotelu i nałożyłem gumkę na swojego penisa. Spojrzałem na Zuzę, która gładziła swoją cipkę i powiedziałem, żeby mnie dosiadła. Zrobiła to szybko i z największą rozkoszą zaczęła pochłaniać moją pałę tyłkiem. Patrzyłem na nią jak powoli unosi się i opada na moim członku.

Dla większej rozkoszy chwyciłem jej piersi i zacząłem je miętosić. Film był dość głośny, ale dało się usłyszeć ciche pojękiwania mojej partnerki. Przytuliła się do mnie i wepchnęła mi język do buzi. Zaczął się namiętny pojedynek na języki.

Zabrałem ręce z jej piersi i przeniosłem je na jej pupę.

Kontrolowałem w ten sposób szybkość i głębokość penetracji. Gdy zwiększałem tempo Zuza jęczała coraz głośniej. Nie trzeba było długo czekać i doszła pierwsza, a ja zaraz po niej. Wystrzeliłem w kondoma zalewając go całkowicie. Jednak nie mieliśmy zamiaru jeszcze kończyć i po krótkiej przerwie przystąpiliśmy znowu do działania.

Zmieniłem prezerwatywę i tym razem Zuza dosiadła mnie tyłem. Mogłem teraz dać jej jeszcze większą rozkosz.

Zaczęła mnie ujeżdżać.

Dla większego podniecenia wsadziłem jej palec z przodu w cipkę i robiłem palcówkę. Zuza zaczęła krzyczeć:

- O tak, jak przyjemnie

Po tych słowach wsadziłem jej palce jeszcze szybciej i głębiej, aż krzyknęła:

- Tak bierz mnie

- Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem

- Pierdol mnie ostro!

Teraz to mnie podnieciła, więc dałem ostro do pieca.

Pieprzyłem ją jak nigdy dotąd. Jej cycki skakały jak szalone. Jęczała mocno:

- Oooooooh ah aha ah ah ah aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!

Po 10 minutach tak osrego seksu doszliśmy oboje niemal w tym samym czasie. Czułem jak po kolanach spływają mi soki z jej cipki1

Film dobiegał końca, więc doprowadziliśmy się do porządku, ubraliśmy się i wyszliśmy z pustej sali kinowej.

Gdy tak szliśmy Zuza stwierdziła, że nie jest jeszcze nasycona i chce kontynuować zabawę w toalecie.

Skręciliśmy w prawo i weszliśmy do damskiej łazienki, a że toalety są tuż za rogiem, to nikt nas nie widział. Weszliśmy do 2 kabiny od lewej i zaczęliśmy się rozbierać1

Całowaliśmy się namiętnie.

Przycisnąłem ją do ściany i zacząłem ruchać. Chwyciła mnie za pośladki i przyciskała do siebie, abym mocniej ją penetrował. Następnie odwróciła się i zapinałem ją ostro od tyłu.

Było ostro, nasze ciała płonęły. Bawiłem się jej piersiami wsuwając jednocześnie kutasa do jej jamy. Po paru sekundach tak ostro przyspieszyłem, że moje jaja obijały się o jej tyłek. Potem usiadłem na sedesie w lekkim rozkroku.

Podeszła do mnie i nabiła swoją szparkę na mój maszt.

Skakała w górę i w dół.

Czułem narastający przypływ gorąca.

Jęczeliśmy oboje.

Nadchodziło nieuniknione.

Krzyczeliśmy:

- Dochodzę, dochodzę!

Pierdoliliśmy się tak ostro jeszcze przez chwilę, aż w końcu nastąpił mega wytrysk.

Zuza kazała mi spuścić się na jej brzuch, nie przewidziała jednak, że wytrysk będzie tak ogromny i zaleje jej całą twarz. Spojrzałem na jej dupcię, z której tryskały jeszcze soki. Odpoczęliśmy chwilę i ogarnęliśmy się.

Wychodząc sprawdziliśmy, czy droga wolna i poszliśmy do wyjścia. Gdy byliśmy już na zewnątrz Zuza powiedziała mi, że ma dla mnie jeszcze jedną niespodziankę i mam wpaść do niej wieczorem.

Zgodziłem się i na pożegnanie dałem jej soczystego buziaka. Wróciłem do domu i czekałem na wieczór, więc zająłem się swoimi sprawami. Minęło parę godzin i w końcu nastał wieczór.

Wybrałem się do Zuzy. Drzwi otworzyła mi jej siostra Wiktoria.

Była skąpo ubrana. Miała na sobie krótką koszulkę i spódniczkę. Odwróciła się i poszła po swoją siostrę. Zauważyłem, że ona też nie ma na sobie bielizny. Po chwili przyszła Zuza i powiedziała, żebym poczekał w salonie.

Tak zrobiłem.

Siedziałem tam z 10 minut.

W końcu pojawiły się obie dziewczyny. Stanęły przede mną w szlafrokach. Spytałem Zuzę jaką ma dla mnie niespodziankę, a w odpowiedzi usłyszałem:

- To jest twoja niespodzianka

I zrzuciły z siebie szlafroki zostając nago.

Wiktoria ma dość duże piersi i krągły tyłeczek, a Zuza ma mniejsze piersi, ale za to bardziej jędrny tyłek. Rzuciły się na mnie i zaczęły zdzierać ze mnie ciuchy. Po chwili wszyscy byli już nadzy.

Wiktoria dobrała się do mojego penisa i zaczęła go obciągać, a Zuza ponownie wsadziła mi język w usta. Po chwili obie przestały i kazały mi się położyć na kanapie.

Pierwsza dosiadła mnie Zuza, a w tym czasie Wiktoria wyjęła z szuflady wibrator i wsadziła go sobie w dupcię. Pieprzyłem Zuzę bawiąc się jej sutkami. Kątem oka zerkałem na Wiktorię, która doznawała rozkoszy wibratora jęcząc i wijąc się jak kocica.

Kilka razy zmienialiśmy pozycję, aż w końcu doszliśmy.

Teraz na mój członek wskoczyła Wiktoria, która chciała od razu od tylca.

Posuwałem ją w jej mokrą i ciasną szparkę chyba z 15 minut, aż w końcu doszła.

Następnie kazałem dziewczynom położyć się na podłodze i zacząłem obu robić palcówkę.

Jęczały z rozkoszy.

Po paru minutach dziewczyny zaczęły dochodzić, ale nagle przerwałem pieszczoty, ponieważ chciałem dać im mega orgazm.

Położyłem się bokiem na podłodze.

Przede mną w tej samej pozycji ułożyła się Zuza, a przed nią Wiktoria. Włożyłem kutasa do gorącej szparki mojej dziewczyny, a Zuza włożyła siostrze wibrator w dupcię. Dodatkowo macałem cipkę Zuzy od przodu, a ona cipkę Wiktorii.

Zabawialiśmy się tak przez jakiś czas, aż w końcu zaczęliśmy dochodzić. I w końcu stało się.

Wszyscy trysnęliśmy w tym samym czasie.

Odpoczęliśmy chwilę i poszliśmy wszyscy pod prysznic, gdzie strzeliłem jeszcze dziewczynom po minetce.

Tak oto zakończył się najostrzejszy i najgorętszy dzień w całym moim życiu.