Siemka mam na imię Łukasz i mam 21 lat. Miesiąc temu wyprowadziłem się od rodziców i zamieszkałem w niewielkiej miejscowości. Zdążyłem się już zaklimatyzować. Jest to spokojna i piękna okolica, sąsiedzi też są super, a zwłaszcza moje 2 sąsiadki Wiktoria i Zuza, które są również siostrami. Obie są do siebie bardzo podobne, choć Wiktoria ma większe piersi, ale za to Zuza ma większy i zgrabniejszy tyłeczek.
Wszyscy jesteśmy w tym samym wieku i mamy ze sobą bardzo dobry kontakt. Często się odwiedzamy.
Pewnej nocy bardzo długo nie mogłem zasnąć i gdy w końcu zamykały mi się oczy nagle coś błysnęło w oknie. Wstałem i zobaczyłem, że u dziewczyn świeci się światło, co oznaczało, że jeszcze nie śpią. Zastanawiało mnie co robią o tej porze, więc zacząłem się przyglądać.
Nie mogłem narzekać na widoki, gdyż z mojego okna widziałem łazienkę dziewczyn i pokój Wiktorii. Po chwili do łazienki weszła Zuza, ubrana w obcisły top i krótką spódniczkę. Napuściła wody do wanny i zaczęła się rozbierać. Wtedy po raz pierwszy ujrzałem jej nagie ciało i nie mogłem nacieszyć się widokiem.
Czekałem aż wreszcie wejdzie do wanny, ale ona zgasiła światło i opuściła pomieszczenie.
Poszedłem do kuchni napić się wody i gdy wróciłem ponownie wyjrzałem przez okno. U Wiktorii cały czas świeciło się światło, ale nie widziałem dziewczyny. Jednak po chwili drzwi do jej pokoju zaczęły się otwierać i w środku znalazły się obie panie. Nie wierzyłem w to co widzę obie były całkiem nagie. Podeszły do siebie i zaczęły się całować, wzajemnie się obmacując.
Następnie Zuza zaczęła schodzić coraz niżej i zatrzymała się dopiero, gdy jej głowa znajdowała się na wysokości cipki Wiktorii. Ssała jej piczkę dając siostrze ogromną rozkosz.
Jednak po kilku sekundach przerwały zabawę, bo chyba mnie zauważyły.
Chciałem się szybko schować, ale ku mojemu zdziwieniu dziewczyny nadal tam stały bez ubrań i patrzyły na mnie.
Podniosły ręce i kiwnęły zapraszając mnie do siebie.
Nie czekając ani chwili dłużej wyszedłem z domu i po chwili znalazłem się pod drzwiami dziewczyn. Chciałem zapukać, ale mnie uprzedzono. Drzwi zaczęły się otwierać, a w ich progu stała Wiktoria w samym szlafroku. Zaprosiła mnie do środka i od razu poszliśmy do jej pokoju. Zamknęła drzwi i stanęła przede mną.
Nie minęła nawet sekunda, a szlafrok dziewczyny znalazł się na podłodze odsłaniając piękne nagie ciało Wiktorii.
Kazała mi się rozebrać, więc niezwłocznie to zrobiłem. Patrzyliśmy na swoje nagie ciała, aż w końcu nasze spojrzenia się spotkały. Przez chwilę przeszywaliśmy się wzajemnie wzrokiem, po czym rzuciliśmy się sobie w ramiona.
Całowaliśmy się namiętnie, włączając w to języki.
Obmacywałem każdy centymetr ciała dziewczyny, zatrzymałem się na pośladkach i mocno je ścisnąłem. Wiktoria głęboko westchnęła i pchnęłą mnie na łóżko. Wskoczyła na mnie okrakiem i zaczęła ujeżdżać. Zacząłem powoli, a ona mnie klepnęła i kazała przyspieszyć. Zrobiłem jak chciała i po chwili ostro jeździła w przód i w tył, a jej cycki latały jak szalone.
Było cudownie.
Wiktoria szepnęła mi do ucha:
- Szybciej, wydymaj mnie jak rasową suczkę
Sama się o to prosiła, złapałem ją za pośladki i zwiększyłem tempo, po czym ponownie wepchnęła mi swój język do buzi.
Było bosko, nasze ciała płonęły, spojrzałem na Wiktorię i czułem, że zaraz dojdzie, ja zresztą też. Minęła chwila i rzeczywiście tak też się stało. Wystrzeliłem w jej ogoloną jamkę i wyszedłem z niej.
Szybko zregenerowałem siły i byłem gotów na dalszą zabawę, ale Wiktoria kazała mi iść do łazienki, powiedziała, że ma dla mnie jakąś niespodziankę, więc niezwłocznie opuściłem jej pokój i udałem się w wyznaczone miejsce. Otwierając drzwi usłyszałem ciche, lecz ponętne pojękiwania i ujrzałem Zuzę zabawiającą się rączką od prysznica. Gdy mnie zauważyła natychmiast przerwała pieszczoty i gestem zaprosiła mnie do siebie. Przyjąłem zaproszenie i usiadłem obok niej, a że wanna była bardzo duża to pomieściła nas oboje.
Na początek chciała, abym zrobił jej minetę, więc wstała i pokazała swoją szparkę, a ja nie czekając dłużej wsadziłem w nią język i zacząłem nim wirować.
Zuza zaczęła cicho jęczeć. Jej twarz co chwilę zmieniała grymas, a ja widząc to coraz bardziej się nakręcałem, więc jeszcze bardziej przyssałem się do niej.
Po paru minutach zacząłem czuć jak jej cipka pulsuje. Chciałem dać jej mega rozkosz, więc zacząłem lizać jej wargi, lekko je przygryzając. W końcu dobrałem się do łechtaczki i wtedy Zuza zaczęła krzyczeć:
- Oooochhhh tak, jak mi dobrze, jeszcze, jeszcze!
Po tych słowach wystrzeliła swoimi soczkami prosto w moja twarz.
Teraz nadeszła kolej Zuzy, aby się odwdzięczyć.
Wypuściliśmy połowę wody, tak że mój kutas spokojnie wystawał. Bez chwili namysłu Zuza wzięła go od do buzi i zaczęła ssać i obciągać.
Robiła to cudownie.
Najpierw wylizała czubek, by po chwili pochłonąć go całego.
Obciągała mi na maksa, a ja trzymałem ją za głowę nadając tempo.
Minęło trochę czasu i Zuza skończyła pieszczoty swoimi ustami. Wzięła teraz mojego kutasa w rękę i zaczęła nim jeździć w górę i w dół, ale dość szybko jej się to znudziło, więc nadszedł czas na kolejny krok.
Zuza wiedząc, co teraz będzie rozchyliła szeroko nogi. Już miałem w nią wejść, ale nagle zachciało mi się sikać i gdy jej o tym powiedziałem oznajmiła:
- Jeśli bardzo ci się chce to zrób to, ale tylko do mojej piczki
W jej oczach było widać pożądanie, najwidoczniej lubiła takie zabawy.
Zrobiłem jak chciała, rozszerzyła nogi, a ja nasikałem do jej szparki. Gdy skończyłem powiedziała, że to było najcudowniejsze uczucie w jej życiu.
Nadeszła wreszcie pora na dogłębną penetrację.
Usiadłem wygodnie, a Zuza nabiła się na mojego drąga. Wsadziłem jej do końca i usłyszałem głośne jęknięcie.
Unosiła się powoli i wzięła do ust moje palce i zaczęła je ssać. Byłem bliski wytrysku i gdy Zuza to zauważyła zeszła ze mnie i ponownie wzięła mojego kutasa do buzi. Possała go przez chwilę, po czym eksplodowałem jej w twarz dużą dawką spermy, którą po chwili zlizała.
Umyliśmy się i wyszliśmy z wanny. Opuszczając łazienkę Zuza zasugerowała, aby sprawdzić co robi jej siostra.
Poszliśmy więc do jej pokoju i będąc już w środku zobaczyliśmy jak Wiktoria leży na łóżku i doprowadza się do szaleństwa wibratorem. Jej jęki były tak głośne, że nawet nie zauważyła, kiedy weszliśmy. Nie chcieliśmy jej przeszkadzać, więc zajęliśmy się sobą.
Złapałem Zuzę za tyłek, przyciągnąłem do siebie, odwróciłem tyłem i zacząłem ją zapinać. Wjeżdżając w nią gładziłem ręką jej cudowną pupcię.
Po chwili bawiłem się już jej cyckami. Wyraźnie było słychać jęki obu dziewczyn. Chciałem, aby Zuza doszła szybciej niż jej siostra, więc chwyciłem ja za biodra i wepchnąłem jej penisa tak głęboko jak się dało, aż krzyknęła. Brałem ją ostro klepiąc co jakiś czas po tyłku. Pieprzyliśmy się tak z 5 minut, po czym oboje doszliśmy niemal w tym samym czasie.
Spojrzeliśmy na Wiktorię, okazało się, że ona też już szczytowała.
Nadszedł w końcu czas na zabawę w trójkąciku.
Na początek postanowiliśmy urządzić sobie małe zawody: chcieliśmy sprawdzić, która szybciej dojdzie. W tym celu obie dziewczyny położyły się na podłodze w lekkim rozkroku. Uklęknąłem przed nimi i włożyłem po 2 palce do dziurek dziewczyn.
Spoglądałem to na jedną to na drugą, wiły się jak kocice. Minęło trochę czasu, a one wciąż nie dawały za wygraną, chociaż ich ciała były juz mocno naprężone. W powietrzu unosił się gorący i namiętny zapach ciał dziewczyn. Słychać było tylko ich głośne jęki. Żadna nie odpuszczała, obie chciały jak najdłużej doświadczać tej przyjemności.
W końcu po około 10 minutach pierwsza zaczęła szczytować Zuza, a zaraz po niej Wiktoria. Obie głęboko oddychały, były wycieńczone, ale nie dałem im długo odpocząć i już po chwili ponownie przystąpiliśmy do działania.
Zuza usiadła na łóżku, a przed nią uklęknęła Wiktoria. która zaczęła wylizywać jej piczkę, z kolei ja zapinałem ją od tyłu. Była to pozycja dająca ogromną przyjemność.
Waliłem Wiktorię w dupcię najmocniej jak się dało. Dziewczyny głośno jęczały, ja już też zacząłem wydawać z siebie jęki.
Mijały minuty, a m co chwilę zmienialiśmy pozycję. Byliśmy już strasznie zmęczeni i w końcu nadszedł czas, aby to zakończyć, więc postanowiłem dać dziewczynom mega orgazm, zresztą sam też chciałem go doświadczyć.
W tym celu położyłem się na łóżku i pozwoliłem się dosiąść Zuzi, a tuz nad moja twarzą pochylała się cipka Wiktorii.
Zacząłem się poruszać, dając się ujeżdżać Zuzi jak dziki wierzchowiec, w tym samym czasie liżąc łono Wiktorii. Jebaliśmy się tak przez jakiś czas, gdy nagle przez nasze ciała przeszła fala gorąca i wiedzieliśmy co nadchodzi, więc podwoiliśmy tempo i siły.
Było już tak ostro, że aż wszyscy zaczęliśmy krzyczeć i w tym samym momencie wszyscy przeżyliśmy mega orgazm. Opadliśmy na łózko wykończeni.
Teraz powtarzamy to prawie co 2 dzień.