Witajcie, Mam na imię Krzysiek, mam 28 lat, pochodzę z Warszawy, nie mam dziewczyny - jestem wolnym singlem spod znaku raka i postanowiłem opisać Wam pewną przygodę jaką przeżyłem z pewną tajemniczą nieznajomą. Wszystko wydarzyło się naprawdę.
Był ciepły jesienny dzień, słońce pięknie świeciło a ja postanowiłem się wybrać na miasto. Naleciała mnie ochota na bzykanie, w domu wziąłem kąpiel, założyłem extra ciuchy, użyłem wody po goleniu i postanowiłem pojechać do tajemniczej nieznajomej umawiając się wcześniej telefonicznie na spotkanie.
Dojechałem pod wskazany adres na umówioną wcześniej godzinę.
Tajemnicza nieznajoma zaprosiła mnie do swojego prywatnego mieszkania na jednym z warszawskich osiedli.
Wchodzę na górę, pukam do drzwi, drzwi otwiera mi piękna, młoda dziewczyna w czarnej, seksownej, erotycznej bieliźnie i zaprasza mnie do środka. Miała na sobie piękną, czarną, seksowną, erotyczną bieliznę - czarną, prześwitującą koszulkę, skąpe stringi i pończochy. Mieszkanie nowoczesne, pięknie urządzone - duży salon i super łazienka - seks można uprawiać dosłownie wszędzie - w salonie, kuchni, łazience.
Wszedłem do dużego pokoju - super duże łóżko, zapalone świece, erotyczna atmosfera i nastrój.
Piękna nieznajoma zaproponowała coś do picia, usiadła obok mnie, trochę pogadaliśmy na początku, atmosfera bardzo szybko zrobiła się bardzo erotyczna, mój penis stał już od wejścia w drzwi - a później się zaczeło - całowanie, pieszczoty - ciuchy które miałem na sobie szybko wylądowały na podłodze, zostałem w samych bokserkach w których prężył się mój penis a ona była w samych, bardzo skąpych, seksownych stringach - szybko ściągnąłem bokserki i zostałem kompletnie nagi ze stojącym fiutem.
Wzieła mojego fiuta do ręki a później do ust i zaczeła mi obciągać fiuta tak że byłem w siódmym niebie, nie chciałem szybko dochodzić więc szybkim ruchem ściągnąłem jej skąpe, seksowne stringi i zająłem się jej fantastyczną cipeczką.
Najpierw była minetka języczkiem a później się zaczeło gorące bzykanko. Wszedłem w jej fantastyczną cipeczkę bardzo powoli a później przyspieszyłem ruchy i było fantastycznie. Często i szybko zmienialiśmy pozycje - było fantastycznie - oboje znaliśmy kamasutrę więc często zmienialiśmy pozycje - było fantastycznie i bardzo gorąco.
Byłem bardzo podniecony i napalony, czułem się zbliżajacy finał więc zmieniliśmy pozycję i doszedłem w jej fantastycznej cipeczce eksplodując potężną ilością goracej spermy w jej super cipkę. Na koniec był fantastyczny, relaksujący masaż a później poszliśmy pod prysznic gdzie znowu się bzykaliśmy w strumieniach gorącej wody która spływała po naszych ciałach dodając jeszcze bardziej erotycznej atmosfery - super mokre i gorące bzykanko pod prysznicem. Na koniec było obciąganko i lodzik - ponownie eksplodowałem w jej ustach potężną ilością gorącej spermy którą połkneła z uśmiechem nie roniąc ani kropelki żeby się nie zmarnowało. Było fantastycznie - do dziś wracam wspomnieniami do tamtego dnia i tamtych chwil. Opowiadanie jest prawdziwe. Wszystko wydarzyło się naprawdę a my spotykamy się nadal od czasu do czasu.