Było przyjemne popołudnie. Marek przyprowadził swoją dziewczynę, by przedstawić ją rodzinie. Była to Asia, niska osiemnastolatka z wielkimi jędrnymi cyckami i dużą okrągłą pupę. Weszli do dużego domu. Zasiedli do stołu razem z wujkiem i ojcem, bo matka była na delegacji.
Jeden z nich, facet po 40 pierwszy się odezwał. - I to jest twoja dziewczyna tak?
Ja jestem Andrzej a ten z prawej to Tomek - spytał patrząc na nią i wskazał mężczyznę. Marek szybko odpowiedział - Tak. To Asia, chciałbym ją wam przedstawić. Ale nie męczcie nas jak na razie.
Przejechaliśmy 650 km. Asiu chodź ze mną na górę, musimy chyba się przespać. - powiedział i wstał od stołu biorąc ją za rękę. Andrzej skinął ręką na pożegnanie, a Marek wbiegł z nią na górę. - Masz ładny dom kochanie.
- zaczęła Asia. Marek położył się na łóżku i westchnął zmęczony. - Tak mam. AAhh ale ta podróż męcząca - ziewnął - prześpię się, a ty idź coś zjedz. - powiedział i nakrył się kołdrą.
Asia właśnie odczuła że jest głodna i zeszła na dół. Na dole nadal siedzieli faceci. - Witamy - powiedział z uśmiechem Tomek bacznie patrząc na jej pupę w mini i sterczące sutki w obcisłej bluzce. - Dzień Dobry - powiedziała cicho. - Może z nami się czegoś napijesz?
spytał Andrzej i wyciągnął wino.
"Czemu nie?
" - pomyślała i usiadła koło Andrzeja. Wypiła pierwszy kiliszek i od razu nalano jej drugi a potem trzeci. Lekko zakręciło jej się w głowie. - Chodźmy do salonu, tam jest wygodniej - zaproponował Tomek i cała 4 wstała i poszła. Salon był spory z dużą kanapą na środku.
- Jeszcze kiliszek?
zapytał Andrzej i nalał jej jeszcze dwa kiliszki. Wypiła je. Źle się czuła. Tomek usiadł przy niej. Andrzej podszedł do niej i złapał ją za sutek.
- No niezła sunia, nie powiem - powiedział. Asia zaczęła się wyrywać. - Sama nie dasz rady kochanie - powiedział Tomek masując jej udo. Widziała że rosną im namioty w spodniach. - Zostawcie mnie!
- krzyknęła.
- Cicho bo twój chłopak się zbudzi i zobaczy cię tu pijaną z nami - powiedział cicho Tomek. Andrzej wsadził rękę pod jej mini i ściągnął majtki z mini. Tomek zaczął ściągać jej bluzkę. Siedziała teraz przed nimi z wielkimi nagimi cyckami ze sterczącymi sutkami i z gołą ogoloną cipką. Andrzej i Tomek rozebrali się i widać było ich wielkie stojące kutasy.
Andrzej włożył jej swojego ogromnego kutasa do ust i zaczął ruszać nim z całej siły, za to Tomek ciągnął za jej sutki, gryzł je i wykręcał. Andrzej w tym czasie masował jej cipkę, która ku jej zdziwieniu była mokrusieńka. Po paru minutach Andrzej wyjął swojego chuja z jej ust był nabrzmiały i przeogromny. Teraz robiła laskę Tomkowi. Andrzej i Tomek ułożyli ją na kanapie na plecy i rozłożyli nogi.
Tomek dotknął jej całej mokrej cipki. - Hehe suczka nieźle się podnieciła - a Andrzej spojrzał na jej ogromne nabrzmiałe sutki i powiedział - Nieźle nieźle. Ostro napalona sunia - Asia lekko się zawstydziła nigdy nie była jeszcze taka mokra. Właśnie skończyła obciągać Tomkowi. Stali przed nią dwaj faceci z wielkimi naprężonymi kutasami.
Andrzej dotknął główką jej cipki. Próbował wsunąć ale była za ciasna żeby z nią wszedł. Wypięła się z całej siły ale nic to nie dało. W końcu z całej siły w nią pchnął nie zważając na jej krzyk z bólu. Czuła jak jego kutas zozwala jej ciasną cipkę, jakby coś w niej pękło.
Po chwili nie czuła już bólu i zobaczyła jak ostro jest rżnięta. - No widzę że cipeczkę będziesz miałą nieźle rozjebaną kotku. - powiedział śmiejąc się Andrzej.