Witam. Przeleciałem mamę kolegi która zawozi nas na dodatkowy angielski, nauczycielkę niemieckiego która dalej bzykam i moją dziewczynę Wiole którą kocham. Pewnego razu przyjechała do nas znajomi rodziców. Ma męża troje dzieci te ostatnie ma 3, 5 roku. Ma na imię Iza.
Jest brunetką ma 45 lat. Jej dupa jest zgragna tak jak reszta ciała a jej cycki są wielkości ręki(oczywiście takie jak lubię). Znajomi z rodzicami siedzieli na dole a ja u góry patrzałem w swoim pokoju na telewizor. Po chwili zadzwonił telefon. Była to Wiola która pytała się czy dzisiaj przyjdę na sex(juz ja bzykałem szukaj na "Sex z Wiola po lekcji biologi").
Oczywiście powiedziałem do telefonu że mam wielką ochotę ja wybzykać. W tym momencie jak to mówiłem Iza przechodziła kolo mojego pokoju. Weszła i spytała:
- Czy to nie za wczas na sex w twoim wieku?
- No. Przepraszam nie powie pani to mojej mamie?
- Raczej będę musiała bo jeszcze narobisz sobie problemów
- Jakich?
- No przecież jak zapłodnisz tą dziewczynę to kto będzie was utrzymywał?
- Ale od tego są prezerwatywy!
- A masz 100% że wytrzyma?
- Nie!
- No właśnie. A masz w ogóle jakąś?
- Nie bo nie chcą mi sprzedać.
- Poczekaj idę na dół.
- Ale nie powie pani mojej mamie?
- Nie ide po chusteczkę bo Zuzia(imię jej dziecka)ma katar.
Poszła na dół a ja podsłuchiwałem czy nie powiedziała tego mojej mamie co się stało. Po 5 minutach przyszła do góry. Weszła do mojego pokoju przymknęła lekko dziwi i usiadła obok mnie na łóżku.
- Na pewno chcesz uprawiać sex z tą twoją dziewczyną?
- Tak bo ją kocham - odpowiedziałem nieśmiale.
- To najpierw musisz nauczyć się podstaw.
- Ale jakich podstaw pierwszy raz taki coś słyszę?
- Jak to jakich. Musisz wiedzieć co jak robić.
- Ale co mam robić?
Dlaczego pani na ten temat ze mną rozmawia?
- Musisz wiedzieć jak tej dziewczynie lizać cipkę, wsadzać twojego huja w nią itp.
uczę cię bo też kocham sex.
- Ja wiem jak to robić. Oglądam pornosy to wiem.
- Ja w ciebie wieżę ale pornosy tego nie pokazuja Ja oglądam pornosy i się przy nich bawię cipką bo mój mąż ma problemy i nie może sexu uprawiać. Masz tu dwie prezerwatywy na ten sex.
Nie wierzyłem własnym oczom że znajoma bez niczego daje mi prezerwatywy i daje lekcje sexu. Mój penis już stał bo marzyłęm aby ją przelecieć. Miała założone ledżinsy i bluzkę gdzie wyraźnie było widać biust. Iza patrzyła na mnie i powiedziała:
- Na co czekasz?
- Ale o co chodzi?
- No mierz te prezerwatywy czy pasują. Są z wypustkami więc fajnie ocierają o cipkę.
- Dlaczego mam mierzyć.
- Chce zobaczyć czy pasują bo jak nie to mam większe.
- Ale teraz mam to robić. Wstałem
- No teraz. Patrz jak się to robi.
Iza klękła przed mną i ściągnęła mi spodnie i slipki. Otworzyła prezerwatywę i próbowała założyć ale nie szło ponieważ mój penis nie stał do końca.
Mm słabo ci stoi. Czekaj
Iza położyła się na moje łóżko ściągnęła lekko blizke i bawiła się cyckami, po chwili odsunęła ledżinsy i wsadzała palce do cipki. Zacząłem powoli walić konia.
Iza ubrała ledżinsy i kucnęła.
- Czekaj musi być jeszcze mokry aby wszedł do prezerwatywy
Zaczęła go obciągać. Lekko jęczałem z przyjemności. Ssała go dosyć ostro. Po 2 minutach wstała i powiedziała:
- No próbuj teraz jest mokry i dobrze stoi - ubrała się i usiadła na łózku
- Wszedł.
- No to dobrze. Potrafisz bzykać?
- Tak bo już Wiole bzykałem w szkole
- Ale pamiętaj musisz bzykać tak żeby jej nie zrobić krzywdy daj huja to ci pokażę.
- Co?
Wstała i zdjęła ponownie ledżinsy i wsadziła se huja do cipki. Podniosłem jej nogę do góry a ona chwyciła się krzesła. Postanowiłem skorzystać z okazji i mocno bzykać.
Piszczała na cały pokój. Przyjebałem jej z liścia w pysk żeby go zamknęła. Po chwili przewróciła mnie na łózko i dosiadła na rycerza. Przed jazdą rozebrała się do naga. Po 5 minutach seksu spuściłem się do kondona.
- O kurwa pękła - powiedziała
- I co koniec seksu?
- No chyba bo zalałeś mi cała cipę a mam dni płodne.
- Kurwa a było tak pięknie.
Po chwili patrze a Iza ściąga mokrego z spermy kondona i wsiada dalej na huja.
- Jak mi się już spuściłeś to jak się spuścisz jeszcze raz to nie będzie miało znaczenia i tak już będę w ciąży.
Iza znów skakała i całowaliśmy się.
Po chwili powiedziała
- Kurwa dobry jesteś w te klocki.
- Z tobą ten seks to jest sama przyjemność
- Dobra nie gadaj tylko pierdol mnie mocniej.
Iza zeszła ze mnie i położyła się na łóżku. Wstałem położyłem jej nogi na ramionach i bzykałem w cipke. Po 2 minutach ruchania znów spuściłem się do cipki.
Sperma wyciekała z niej na łóżko. Iza zbierała wyciekające nasienie i smarowała nim cycki. Potem wsadziłem jej huja do dupy i pierdoliłem 10 min. Po tych 10 minutach powiedziałem Izie że dochodzę a ona klękła i przyjęła dosyć dużą dawkę spermy na twarz. Po tym wszystkim poszliśmy się umyć i ubrać.
Gdy chciała zejść chwyciłem ją za rękę i pocałowałem. Iza odpowiedziała że zdałem test i ma nadzieje że to się powtórzy. Po tym jak się spuściłem jej do cipy nie była w ciąży.