Hej mam na imię Gosia i mam 20 latek. Jestem wysoką szczupłą blondynką o niebieskich oczkach. Chcę podzielić się z Wami moją przygodą. Pewnego dnia jak co dzien siedzialam na pewnym portalu społecznosciowym pokazcialo. pl Nagle dostałam wiadomosc od pewnego znajomego.

Zaczęliśmy firmować. Po pewnym czasie temat zszedł na bardziej prywatne sprawy. Wtedy On zaproponował mi sex spotkanie. Po krótkim namyśle zgodziłam się. Nadszedł dzien naszego spotkania.

Ubrałam się w sexowną mini i bluzeczkę na ramiączkach ktora uwydatniała moje małe ale jędrne piersi. Pod spodem miałam czarną sexowną bieliznę. Zrobiłam make - up i wyszłam z domu. W umówione miejsce musiałam dojechać jeszcze autobusem. Gdy byłam już na miejscu od razu go zauważyłam.

Czekał na mnie z czerwoną różą. Przywitalismy się buziakiem w policzek i ruszyliśmy. On zaproponował że może najpierw pójdziemy cos zjeść a pozniej do hotelu. Odpowiedziałam że nie ma sprawy. Poszliśmy zjeść obiad i tak sobie rozmawialiśmy na luzie o wszystkim i o niczym.

Jakies 45 minut pozniej wyszliśmy z restauracji i poszliśmy do hotelu. Gdy już byliśmy w pokoju on zamknął drzwi i przywarł do mnie całym ciałem. Zaczęliśmy się całować a jego ręce błądziły po moim ciele co rusz ściągając ze mnie ubranie. Potem on się rozebrał i już oboje mogliśmy zacząć piescic swoje spragnione sexu ciała. Najpierw ja nie czekając dłużej chwyciłam w rękę jego przyjaciela następnie wkładając go głęboko do gardła.

Ssałam mu go a on bawił się moimi piersiami. Teraz moja kolej - powiedział i położył mnie na plecach. Zaczął całować moją szyję, piersi, brzuszek aż w koncu dotarł do mojej cipki. Lizał ją ssał i całował. Powiedziałam mu żeby wszedł we mnie i zerżnął mnie ostro.

Ta propozycja bardzo mu się spodobała. Rozszerzył jeszcze bardziej moje nogi i przyłożył swojego przyjaciela do mojej piczki i jednym zwinnym ruchem wszedł we mnie. Najpierw zaczął się ruszać powoli ale kazałam mu przyśpieszyć swoje ruchy. Po chwili posuwał mnie jak szalony. Następnie położył się na plecach a ja dostałam jego prężącego się kutasa.

On lizał moje piersi od czasu do czasu podszczypując moje sterczące już sutki. Bzykalismy sią tak z jakies 10 minut gdy on zaproponował 69. Wiedział że uwielbiam tę pozycję. Za chwilę już obciągałam mu kutasa a on lizał moją cipkę. Po kilku minutach on powiedział że już dochodzi więc wyciągnęłam go z buzi i dokończyłam ręką kierując wytrysk na moje piersi.

Tymczasem on nadal piescił moją cipkę lecz nie trwało to długo ponieważ po chwili moje ciało wygięło się w łuk. Następna pozycja jaka przyszła nam do głowy to był anal. Wyciągnęła z torebki jakis olejek do ciała i powiedziałam żeby wysmarował nim moją drugą dziurkę. Następnie powoli zaczął wwiercac się w dupkę. Gdy był już w środku jego ruchy były delikatne tak jakby bał się że zrobi mi krzywdę.

Po upewnieniu się że jest wszystko ok jego penis zaczął szybciej się poruszac. Bzykał mnie tak chyba 15 minut po czym poczułam jak jego sperma zalewa moj tyleczek. Następnie poszliśmy się razem wykąpać. Po wyjsciu z łazienki otworzylismy wino ktore wzięłam ze sobą. Po chwili żniw się całowalismy a on powiedział że weźmie mnie na stole.

Odpowiedziałam że to bardzo kusząca propozycja. Po chwili leżałam już na plecach o on zdecydowanym ruchem wszedł we mnie i zaczął pieprzyc aż brakowało nam tchu. Po pewnym czasie powiedział że ma dla mnie niespodziankę. Wyszedł ze mnie podszedł do swojej torby i wyciągnął cos w rodzaju dezodorantu. Zdziwiłam się trochę ale przystałam na propozycję jaką mi złożył.

On zaczął mi lizac cipkę a drugą rękę robił mi palcoweczkę. Moja cipka była już tak mokra że włożył w nią prawie całą rękę a potem dezodorant ktory miał pod ręką. Jęknęłam cichutko z rozkoszy. A on coraz szybciej poruszał we mnie tym dezodorantem jednocześnie robiąc mi minetę. W pewnym momencie czułam jak moja cipka robi się coraz bardziej gorąca i wypływa z niej coraz więcej coków ktore on spijał.

W pewnym momencie moje ciało przeszył przyjemny dreszcz a moje ciało wygięło się w łuk ale on nadal lizak moją cipkę. Po tym bzykaniu jeszcze raz poszliśmy pod prysznic ubralismy się i postanowiliśmy wracać już do domu gdyż nie chciałam się spóźnic na autobus do domu. Odprowadził mnie na przystanek i poczekał aż przyjedzie autobus. Staliśmy tak razem przytulić od czasu do czasu całując się. Powiedziałam mu że było cudownie o on odpowiedział że nasze następne spotkanie bądzie o wiele lepsze. lepsze.